Skandaliczna inwestycja w Gdańsku. Nieopodal zabudowań ma powstać instalacja do przetwarzania odpadów. Mieszkańcy dzielnicy protestują

- W związku z planowaną inwestycją budowy instalacji do przetwarzania odpadów szkła wraz z utworzeniem punktu zbierania odpadów na terenie dz. O nr ew. 47/14 obręb 256 przy ul. Siennej 56 w Gdańsku, jako mieszkańcy dzielnicy Stogi pragniemy wyrazić swój sprzeciw dla powyżej wspomnianej inwestycji! - zaczynają swój apel w petycji mieszkańcy gdańskich Stogów.

Ich zdaniem, nowa inwestycja planowana przez miasto, przyczyni się do degradacji lokalnego środowiska. Jak mówią, chodzi nie tylko o negatywny wpływ na estetyczne walory dzielnicy, ale przede wszystkim o komfort życia codziennego samych mieszkańców.

Instalacja do przetwarzania odpadów szkła, ma powstać przy ul. Siennej 56 na gdańskich Stogach. Wbrew temu, co miały mówić oficjalne raporty, mieszkańcy podkreślają, że inwestycja będzie zlokalizowana tylko 47 metrów od najbliższych zabudowań mieszkalnych. Ich obawy w kontekście całego przedsięwzięcia dotyczą m.in. negatywnego wpływu na środowisko i pogorszenia się jakości powietrza.

Sam zakład ma pracować 6 dni w tygodniu po 16 godzin, generując 420 ton odpadów każdego dnia! Jak podkreślają lokalni społecznicy, planowana inwestycja spowoduje w okolicy wzmożony ruch pojazdów ciężarowych, które mogą doprowadzić do zniszczenia nowopowstałych dróg.

I to nie wszystko, bo uciążliwym - zdaniem mieszkańców - stać się ma także hałas. Ten, z danych które uzyskali, osiągać ma wartość do 100 db, przy normie maksymalnie 55 db.

- Realizacja i funkcjonowanie planowanego przedsięwzięcia związana będzie z emisją zanieczyszczeń gazowych i pyłowych do powietrza z pracujących urządzeń, maszyn i pojazdów - czytamy w uzasadnieniu mieszkańców.

- Jako mieszkanka, społeczniczka, radna, ale przede wszystkim miłośniczka dzielnicy Stogi pragnę wyrazić swój sprzeciw dla powyżej opisanej inwestycji - mówi Paulina Nowak, przewodnicząca rady dzielnicy Stogi. - Nie ma miejsca dla składowiska takich odpadów, które będzie generowało hałasy i zanieczyszczenia wpływając na zdrowie i komfort życia mieszkańców.

W sieci od kilku dni krąży petycja, pod którą można się podpisać, wyrażając swój sprzeciw wobec powstania zakładu na Stogach. Link do niej można znaleźć na stronie o gdańskim sprzeciwie - KLIKNIJ

- Wierzę, że dzięki wspólnemu zaangażowaniu wszystkich radnych zarówno miejskich jak i dzielnicowych a przede wszystkim mieszkańców naszej wspaniałej dzielnicy uda się zatrzymać inwestycję. Zbieramy podpisy pod petycją by zatrzymać inwestycje i pokazać władzom miasta, że jako mieszkańcy mówimy stanowcze NIE! Stogi są piękną dzielnicą z nadmorskim potencjałem jedną z ostatnich dzielnic, gdzie w sąsiedztwie osiedli mieszkalnych znajdziemy ukojenie w lasach i na plaży, nie zmarnujmy tego - dodaje Paulina Nowak.

ZOBACZ TEŻ: Trójmiasto zablokowane. Kierowcy stoją w kilkukilometrowych korkach

- Mówimy zdecydowane NIE, chcemy chronić zdrowie, bezpieczeństwo, komfort i klimat naszej dzielnicy! Kochasz Stogi? Podpisz petycję i uratuj naszą dzielnicę! - kończą w petycji mieszkańcy Stogów.

W związku z całą sprawą, do Urzędu Miejskiego w Gdańsku skierowaliśmy pytania. Po otrzymaniu odpowiedzi niezwłocznie opublikujemy je poniżej.