Do tego skandalicznego aktu bestialstwa doszło w niedzielne popołudnie. Podejrzany pokłócił się z jednym z członków swojej rodziny i postanowił wyładować agresję na swoim psie, którego kilkukrotnie uderzył siekierą w głowę. Zmasakrowanego psa wyrzucił do pobliskiego rowu.
58-latek usłyszał już zarzuty zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi mu do trzech lat więzienia. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów i zapowiedział, że dobrowolnie podda się karze.
Czytaj więcej wiadomości z serii MMTrójmiasto/Na sygnale
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?