MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Składki na ZUS. Poprawki lewicy

Izabela Chmielewska
Dziś komisja sejmowa ds. planu Hausnera zajmie się porawkami do projektu zakładającego podwyższenie składek na ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

Dziś komisja sejmowa ds. planu Hausnera zajmie się porawkami do projektu zakładającego podwyższenie składek na ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Komisja będzie debatować nad wszystkim czterema propozycjami poprawek autorstwa SLD, SdPl, UP i posła Janusza Lisaka. Nadal nie wiadomo, jakie składki ZUS będą płacili przedsiębiorcy. Powód? Posłowie lewicy, którzy zgłosili wszyskie poprawki, nie mogą się dogadać, która z nich jest najlepsza. Najlepsza, czyli najbardziej łagodzi założenia rządowego projektu zmian.
A co zakłada rządowy projekt? Właściciele firm, w tym również osoby samozatrudniające się, zamiast minimalnej składki ZUS będą musiały płacić składkę proporcjonalną do uzyskiwanych dochodów - tak jak to robią osoby zatrudnione na etacie. W związku z tym ma wzrosnąć podstawa wymiaru składek, wynosząca obecnie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Osoby zarabiające powyżej 26 tys. 620 zł płaciłyby zatem więcej - od 75 do 180 proc. średniej płacy. Górny limit dotyczyłby osób zarabiających rocznie 47 tys. 730 zł i więcej.
Według poprawki przygotowanej przez SLD, dochód, od którego rozpoczyna się różnicowanie składek, miałby zostać podniesiony do 30 tys. zł. Rozszerzone zostałyby także pozostałe przedziały. Z kolei SdPl proponuje, aby maksymalna składka był liczona zamiast od 180 proc. od 120 proc.
Mimo iż w założeniu poprawki te mają złagodzić rządowe propozycje, przedsiębiorcy nie chcą na nie przystać. ,Nie" mówią całemu rządowemu pomysłowi i liczą na jego odrzucenie w całości. Rada Przedsiębiorczości uznała bowiem, że tak złego projektu poprawić się nie da.
- Zmiany w składkach ubezpieczeniowych są wycinkowe, a jedynym ich celem jest efekt fiskalny - twierdzi Mirosław Grabowski, przewodniczący RP.
Zdaniem Grabowskiego, wprowadzenie rządowych zmian przyczyni się do upadłości wielu małych przedsiębiorstw.
- Już obecnie daniny, jakimi są obciążeni zrzeszeni u nas przedsiębiorcy, są bardzo wysokie - twierdzi Włodzimierz Szordykowski, dyrektor Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
Zdaniem Andrzeja Sadowskiego z Centrum im. Adama Smitha, propozycja rządu dotycząca podwyżki składek ZUS dla przedsiębiorców to działanie na szkodę państwa i polskiej gospodarki.
- Z rządowych analiz i dokumentów jasno bowiem wynika, że rosnące bezrobocie to efekt rosnących kosztów pracy. A wyższe składki ZUS przyczynią się tylko do dalszego ich wzrostu.
Przedsiębiorcy zapowiedzieli, iż jeżeli projektu nie uda się odrzucić, wybiorą mniejsze zło. Zdaniem Wojciecha Malczyka, wiceprezesa Związku Rzemiosła Polskiego, w grę wchodzi jedynie propozycja SdPl.
Jego zdaniem, byłby to najłagodniejszy wymiar kary.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto