SKM: Pierwszy dzień zmian w kursowaniu kolejek - tłok i spóźnienia. Będzie lepiej? [ZDJĘCIA]

Pasażerowie korzystający z połączeń między Gdańskiem Głównym a Gdynią Główną są oburzeni:

- Z Gdyni mój pociąg wyjechać miał o 7.13, odjazd spóźnił się o ponad pięć minut, a postoje i spowolniona jazda sprawiła, że we Wrzeszczu wysiadłem o ósmej. Szybciej niż Szybką Koleją Miejską dojechałbym rowerem - denerwuje się pan Adam, który narzeka, że nie ze swojej winy spóźnił się do pracy.

Czytaj także: Mniej kolejek - więcej kłopotów. Od wtorku!

- Nasz skład, jadący do Gdańska Głównego, w Sopocie stał 15 minut i nie był to jedyny postój, później staliśmy jeszcze między Oliwą, a Przymorzem. Na mijanych po drodze peronach stał tłum ludzi, z których większości z powodu tłoku nawet nie udało się wsiąść do kolejki i musieli czekać na następną - relacjonuje Anna, studentka Politechniki Gdańskiej. - Aż strach się bać co będzie dalej - dodaje.

Utrudnienia w kursowaniu potrwają do 30 października, bo przez najbliższe 2 tygodnie SKM jeździć będzie według zmienionego rozkładu. Wszystko w związku z prowadzonymi właśnie pracami remontowymi na stacjach Gdańsk Wrzeszcz i Żabianka-AWFiS. W godzinach szczytu między Gdańskiem i Gdynią kolejka jeździ co ok. 20 minut, poza szczytem - co pół godziny.

Do podróżnych spółka wystosowała właśnie przeprosiny:

"PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście sp. z o.o. uprzejmie informuje, że w dniu dzisiejszym tj. 16.10.2012 r. zaczął obowiązywać rozkład jazdy pociągów SKM przystosowany do prac budowlanych związanych z modernizacją peronów na . Niestety z przyczyn technicznych, w godzinach porannych, doszło do zakłóceń w ruchu pociągów SKM, wskutek których część z nich kursowała niezgodnie z rozkładem jazdy.

W związku z powyższym pragniemy przeprosić naszych Podróżnych za powstałe utrudnienia i zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań aby uniknąć w kolejnych dniach podobnych sytuacji."

- Każdego dnia będzie lepiej, niestety utrudnień nie da się uniknąć i musimy razem przez to przejść - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście. - Bardzo prosimy podróżnych, by kierowali się na konkretny pociąg, który wcześniej znajdą w rozkładzie, a nie z przyzwyczajenia chodzili na "ten co zawsze". Chcę podkreślić, że nie uczymy się na błędach, a na nowej materii. Sytuacja będzie poprawiała się każdego dnia. Pomogą nasi pracownicy w terenie, czyli na poszczególnych stacjach - zapowiada. Podkreśla, że nieprawdziwe są informacje o całkowitym zakazie przewozu rowerów w SKM. - Na odcinku od Słupska do Gdyni Głównej można je przewozić tak jak dotychczas, tam gdzie musieliśmy zmienić rozkłady rowerów przewozić nie można od poniedziałku do piątku między 6 rano a 18 wieczorem - wymienia.