Porażka ze Stalą Ostrów Wlkp. zakończyła serię sensacyjnych zwycięstw Basketu Kwidzyn w ekstraklasie koszykówki. Ostrowianie zdominowali w całości to spotkanie. W przekroju całego spotkania pozwolili Basketowi wygrać tylko jedną kwartę - ostatnią. Stal na własnym parkiecie prowadziła już od pierwszych minut. W drugiej kwarcie odskoczyła na kilkanaście punktów i przewagę tej wysokości utrzymała do ostatnich minut czwartej kwarty.
Na dwie minuty przed końcem meczu odżyła nadzieja kwidzyńskich kibiców na to, że Basketowi uda się coś ugrać w Ostrowie. Michael Hicks i Dariusz Puncewicz w dwóch akcjach z rzędu trafili za trzy punkty i strata zmalała dziewięciu punktów, a więc stanu 78:87. Wszystko to szybko popsuła odpowiedź strzelca Stali Branduna Hughesa, który odpłacił się także "trójką". Straty ponad dziesięciu punktów Basket nie był w stanie już odrobić w minutę. W ciągu całego spotkania podopiecznym Mariusza Karola zabrakło przede wszystkim tego zacięcia, którym imponowali w ostatnich meczach z czołowymi drużynami ligi. Ze Stalą próbowali ratować sytuację rzutami z dystansu, ale statystyka 9 celnych na 26 oddanych rzutów tłumaczy, że to nie była najsilniejsza broń kwidzyńskiego zespołu.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?