MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skutki pomorskiego huraganu

Reporterzy "Dziennika"
W Darłowie i Łebie workami z piaskiem ratowano zagrożone wały przeciwpowodziowe. 
Fot. APR/SAS
W Darłowie i Łebie workami z piaskiem ratowano zagrożone wały przeciwpowodziowe. Fot. APR/SAS
Takiego sztormu dawno nie było. Najgorsza sytuacja jest w Rewie i Mechelinkach w gminie Kosakowo koło Gdyni. W środę cały dzień trwało tam sypanie wałów.

Takiego sztormu dawno nie było. Najgorsza sytuacja jest w Rewie i Mechelinkach w gminie Kosakowo koło Gdyni. W środę cały dzień trwało tam sypanie wałów.
- Szykujemy się na kolejne uderzenie sztormu - powiedział nam wczoraj Kazimierz Wasik, kierownik techniczny kosakowskiej firmy komunalnej.- Woda wdarła się do wioski, podtopiła 5 budynków i ulicę.
W Rewie wzburzone wody kompletnie zniszczyły deptak, którym w sezonie tłumnie spacerują letnicy. Ocalały bruk posłużył do budowania umocnień.

- Całą noc z wtorku na środę mieszkańcy i strażacy ofiarnie budowali wał przeciwpowodziowy - mówi sołtys Rewy, Maria Zielińska. - I to po ciemku, bo przez wichurę na ulicach zgasło światło.
W środowy wieczór strażacy ponownie zjawili się w Rewie, aby pilnować umocnień.
Wzburzone wody Bałtyku wdarły się głęboko w ląd w rejonie Jastrzębiej Góry, zalewając m. in. główną szosę. Bałtyk całkowicie zabrał tu plaże. Podobna sytuacja była w Juracie. Niebezpiecznie podniósł się poziom wody we władysławowskim porcie. Fale atakowały tutejszy falochron.
W wielu miejscowościach nie było prądu. W samym tylko powiecie wejherowskim energetycy odebrali 260 złoszeń o awariach na liniach niskiego napięcia.

Huragan spustoszył środkowe Wybrzeże. Dął z północy, sięgając chwilami 11 stopni, w 12-stopniowej skali Beauforta. Spiętrzył południowy Bałtyk o prawie półtora metra. Kilkumetrowe fale zalały nabrzeża portów w Darłowie, Ustce i Łebie. Wdarły się w głąb rzek: Grabowej, Wieprzy, Słupi i Łeby. Żywioł zdemolował wschodni falochron portu w Ustce, a przy zachodnim rozhuśtana sztormem pogłębiarka wyrwała kilkumetrowy kamienny poler cumowniczy. Po raz pierwszy w karierze Jacek Graczyk, burmistrz Ustki, zwołał sztab kryzysowy.
W Darłowie i Łebie workami z piaskiem ratowano zagrożone wały przeciwpowodziowe. W głębi lądu sztorm uszkodził pantografy lokomotyw dwóch pociągów na kolejowym szlaku Słupsk - Koszalin. Na parę godzin wstrzymano ruch na głównej kolejowej trasie środkowego Pomorza. W Kobylnicy koło Słupska huragan zerwał dach z budynku mieszkalnego.
Awarie linii wysokiego i średniego napięcia pozbawiły prądu kilkanaście tysięcy mieszkańców powiatów bytowskiego i lęborskiego.

Z wodą walczyli wczoraj również żuławscy strażacy i melioranci. Tuga, przepływająca przez Nowy Dwór Gdański, podniosła się do 6,40 m, czyli o pół metra przekroczyła stan alarmowy. Rzeka wdarła się na ulice.
- Mieszkam przy Podmiejskiej - powiedziała Elżbieta Smolińska, nowodworzanka. - Nigdy nie widziałam czegoś podobnego. Boję się o swój dom.
By powstrzymać Tugę, użyto niemal dwóch tysięcy worków z piaskiem. Aura sprawiła, że Zarząd Dróg Powiatowych w Nowym Dworze Gd. zdecydował o wstrzymaniu, aż do odwołania, ruchu samochodowego przez most pontonowy w Drewnicy.
Moc wichury odczuli też mieszkańcy Sztumu. W większości domów we wtorek wieczorem na kilka godzin zapadły ciemności, bo wiatr namieszał w kablach energetycznych. Z kolei w przysiółku Parowy, pow. sztumski, strażacy wczoraj po północy ewakuowali matkę z dwójką dzieci (11 i 14 lat), bo zawaleniem groził budynek, w którym mieszkają. Kilka belek dachu nadłamało się pod naporem wichru.
Ciemno na Kociewiu
Pozrywane linie energetyczne, brak wody oraz zasypane drogi, to obraz, jaki po sobie zostawiła wichura, która przeszła przez południową część powiatu starogardzkiego. Z 10 tys. domostw, które straciły prąd na Pomorzu, 6 tys. dotknęło mieszkańców powiatu starogardzkiego. W wielu przypadkach brak prądu był równoznaczny z odcięciem dopływu wody i ogrzewania. W skórzeckich sklepach już rano brakowało wody niegazowanej, którą ludzie wykupywali do celów spożywczych i sanitarnych.
W kilku szkołach odwołano lekcje ze względu na brak ogrzewania w budynkach.

Z powodu silnych fal również niektóre części Gdańska zostały podtopione. Najgorsza sytuacja była u zbiegu ulic Siennej i Dickensa. Tam woda z kanału Martwej Wisły zalała piwnice i partery trzech domów. Sytuacja w tej części Gdańska powtarza się co roku. Mieszkańcy mają specjalnie na tę okoliczność przygotowany piasek. Niestety, we wtorek cztery godziny zmuszeni byli czekać na worki. Podniósł się również o ponad 80 centymetrów poziom Motławy. W związku z tym podobne problemy, jak przy Siennej, mieli mieszkańcy ulic Wałowej i Wiślanej. Częściowo zalany został także Targ Rybny.
Orłowo bez plaży
Po kilkumetrowej plaży w Orłowie nie zostało niemal nic. Fale z impetem uderzają o zabudowania dawnych Łazienek, użytkowanych przez Teatr Miejski w Gdyni. Takie są skutki najsilniejszego od 9 lat sztormu na Bałtyku.
Niebezpiecznie było w basenie jachtowym, gdzie poziom wody sięgnął nabrzeży. Przed godz. 6 wyciąć trzeba było też drzewo, które zawisło nad ul. Witomińską i istniała obawa, że może spaść na samochody.
- Wzywani byliśmy do Orłowa. Wiatr przewrócił prowizoryczne budynki, które są wykorzystywane przez rybaków - mówi kpt. Tadeusz Konkol, rzecznik gdyńskich strażaków.

Tragedia na Gnilnej

Wczoraj w godzinach rannych, w szpitalu Akademii Medycznej, zmarła 49-letnia kobieta, na którą zawalił się mur, należący do parafii św. Bartłomieja mieszczącej się przy ulicy Gnilnej w Gdańsku. Wypadek miał miejsce we wtorek około godziny 18. Kilkadziesiąt metrów ceglanego ogrodzenia przechyliło się, a następnie zwaliło na ulicę, przygniatając tę kobietę. Kilka minut później na miejscu zdarzenia pojawiła się karetka. Gdańszczankę, najprawdopodobniej lekarkę, przewieziono z licznymi połamaniami i innymi obrażeniami zewnętrznymi do szpitala. Była przytomna. Podano jej silne leki przeciwbólowe. Niestety, nie udało się jej uratować. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Gdańsk Południe.
- Na razie jest zbyt wcześnie stawiać komukolwiek jakiekolwiek zarzuty - wyjaśnia prokurator Krzysztof Skierski, szef tej prokuratury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto