Cenckiewicz przypomina tragedię z 17 kwietnia 1995 r., kiedy to w wielkanocny poniedziałek doszło do wybuchu gazu w wieżowcu w Gdańsku Wrzeszczu. Budynek się częściowo zawalił.
"W tej tragedii zginęło 21 osób, a prokuratura uznała, że sprawcą tej katastrofy był mieszkaniec z parteru, który również zginął w wybuchu gazu" - napisał we wtorek na swoim koncie na Facebooku Sławomir Cenckiewicz. Historyk twierdzi, że podczas pracy nad książką o Lechu Wałęsie spotkał się z kilkoma osobami, które mówiły: „wybuch gazu w Gdańsku był operacją UOP, zaś ofiary niezamierzonym wypadkiem przy pracy”.
Cenckiewicz pisze m.in.: "Pewien funkcjonariusz b. SB, ale świetnie ustosunkowany w środowisku UOP/ABW, tłumaczył mi, że w zawalonym bloku mieszkał płk. Adam Hodysz, którego ekipa prezydenta Lecha Wałęsy z delegatury UOP w Gdańsku, podejrzewała o przetrzymywanie kopii dokumentów agenturalnych Wałęsy/”Bolka”. „Upozorowali wybuch gazu – mówił – żeby wyprowadzić później wszystkich mieszkańców i wejść do mieszkania Hodysza. Przesadzili, budynek się zawalił i zginęli ludzie. Ale do mieszkania i tak weszli”.
17 kwietnia. Rocznica wybuchu gazu w wieżowcu przy al.Wojska Polskiego [ZDJĘCIA, WIDEO]
Historyk twierdzi, że pretekstem do powrotu do tej sprawy jest odtajnienia akt prokuratorskich dotyczących Zbigniewa Grzegorowskiego – jak pisze Cenckiewicz - "zaufanego SB-eka Wałęsy, później UOP-owca, a teraz funkcjonariusza ABW".
"W aktach sprawy Grzegorowskiego znalazłem niesamowity dokument: wniosek dowodowy Grzegorowskiego z 28 września 2005 r., w którym pisze on o znalezisku w mieszkaniu Hodysza właśnie w czasie tragedii bloku przy ulicy Wojska Polskiego. I dodaje, że UOP miał te informacje od swojego agenta! Szok!" - pisze Cenckiewicz na Facebooku.
Źródło: Facebook/Sławomir Cenckiewicz
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?