Do dramatu doszło w Łubnie po południu tuż po zakończeniu zajęć lekcyjnych. W pewnym momencie 10-letni chłopiec, który wychodził ze szkoły razem z innymi dziećmi. przewrócił się na ziemię.
Natychmiast próbowano mu pomóc. Masaż serca trwał 40 minut.
- W reanimacji uczestniczył dyrektor szkoły. Niestety nie przyniosła ona skutku i dziecko zmarło - informuje Jarosław Juchniewicz z biura prasowego policji z Bytowie.
Prokuratura w Bytowie zleciła sekcję zwłok, by wyjaśnić dokładną przyczynę śmierci dziecka. Prawdopodobnie chorowało ono na serce.
Czytaj więcej wieści z kategorii MMTrójmiasto/Na sygnale
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?