Policyjny związek i dwaj funkcjonariusze, którzy zatrzymali wówczas mężczyznę, poczuli się urażeni transparentem z napisem “mordercy” i hasłami wygłaszanymi na proteście. Proces jako, że jest z oskarżenia prywatnego, jest niejawny.
Przypominamy, że wcześniej śledczy umorzyli wątek spowodowania śmierci Pawła Tomasika przez zatrzymujących go funkcjonariuszy, jednak jednocześnie do sądu został wniesiony przeciw nim akt oskarżenia dotyczący przekroczenia uprawnień i pobicia.
Proces ten ruszy w marcu.
Wtorkowa rozprawa została odroczona do kwietnia ze względu na niestawiennictwo oskarżonych i wątpliwości sądu, co do tożsamości dwóch z trzech oskarżonych. Jedynym obecnym był ojciec Pawła Tomasika.
Czytaj więcej: Proces w sprawie marszu przeciwko "brutalności policji". Strony się nie dogadały
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?