Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek poinformowała w sobotę, że trwają czynności sprawdzające, czy wypadek został spowodowany z winy kierowcy, czy być może doszło do nagłej awarii pojazdu. Dopiero po wykonaniu tych czynności, m.in. po oględzinach autobusu, będzie podjęta decyzja o ewentualnych zarzutach dla kierowcy.
- Obecnie jest sprawdzane, czy pojazd był sprawny w momencie zdarzenia, czy nie doszło do w nim np. do awarii systemu hamulcowego - przekazała prokurator.
W piątek po południu w Sokołowie Podlaskim (woj. mazowieckie) autobus relacji Warszawa-Sokołów Podlaski potrącił przechodzącą przez przejście dla pieszych 40-letnią kobietę z dwójką dzieci. 6-latka zginęła na miejscu. Kobieta wraz z drugą, 5-letnią dziewczynką, w ciężkim stanie trafiły do szpitala. 40-latka była ciocią dziewczynek, a nie – jak tuż po wypadku informowała policja – ich matką. 54-letni kierowca autobusu był trzeźwy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?