Lany poniedziałek w prima aprilis! To niezwykłe połączenie dat, może zdaniem numerologów wyjść nam tylko na dobre!
- Powinno być wesoło! - tłumaczy numerolog Jagoda Zwara z Sopotu. - Nie ma lepszego w magii mariażu jak woda i humor! Jak wiadomo, wielu śmiałków, którzy w wielkanocny poniedziałek rzucali się z wiadrami pełnymi wody na wyelegantowanych przechodniów, dostawało po uszach! Ludzie się obrażali, pomstowali! W domu histeria - a to pościel mokra, a to ściany poniszczone... Kołomyja! W tym roku amatorzy lania wodą będą mieli ułatwione zadanie.
Zaatakowani będą traktować ich z uśmiechem. Na wodne napady spojrzą inaczej, łagodniej. Na mokry płaszcz i zniszczoną, wypieszczoną przez fryzjera fryzurę machną ręką.
- Ten dzień to numerologiczna dziewiątka - dodaje Jagoda Zwara. - Co symbolizuje masy ludzi, tłumy. Tego dnia ludzie staną się nadzwyczaj tolerancyjni, wybaczający, pełni humoru. Niech panowie pamiętają, że zamiast wylać na ukochaną wiadro wody, można skropić ją markowymi perfumami! Na pewno nie będzie protestować... I pamiętajmy, że śmigus-dyngus to zmywanie grzechów, złych energii. W prima aprilis pozbędziemy się ich szybciej, łatwiej...
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
