Śniadanie wielkanocne dla bezdomnych i potrzebujących to tradycja, jaką w Gdańsku ponad 20 lat temu zapoczątkował Piotr Dzik, restaurator i radny miasta. Sobotni poczęstunek przygotował wspólnie z członkami Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy. Spory wkład mieli też harcerze i wolontariusze.
-Przygotowaliśmy ponad tysiąc jaj, mnóstwo żurku i kilkaset kilo bigosu. Jest też dużo ciasta- informował Piotr Dzik - Spodziewamy się, że z naszego poczęstunku skorzysta kilkaset osób - dodał i wskazywał, że kolejka jest dłuższa, niż ta ubiegłoroczna.
O godz. 12, gdy rozpoczynało się śniadanie wielkanocne czekało w niej ponad sto osób. Cały czas dochodziły jednak kolejne. Zanim wszyscy zasiedli do wspólnego stołu, pokarmy poświęcił i odmówił modlitwę ks. Zbigniew Zieliński, proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Życzenia zebranym składał Piotr Dzik oraz prezydent Paweł Adamowicz.
- Dziś w nocy Chrystus zmartwychwstanie po raz kolejny. Życzymy sobie nawzajem, aby każdy z nas przyjął ten fakt i potrafił wyciągnąć z niego wnioski. Dziś jeszcze przed nami uroczystości Wielkiej Soboty.W całej Polsce nasi rodacy święcą jadło. Cieszymy się, że jak co roku na Targu Węglowym, dzięki restauratorom, harcerzom i ludziom dobrej woli, możemy podzielić się jadłem razem z wami. Radosnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego! Wszystkiego dobrego!- powiedział Adamowicz
Poza posiłkiem, potrzebujący dostali od organizatorów śniadania świąteczne paczki żywnościowe. Rozdawali je m.in. europoseł Jarosław Wałęsa, poseł Jerzy Borowczak oraz miejscy radni.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?