Zobacz też: wszystko o wyciągu na Łysej Górze w Sopocie |
Solidna porcja białego puchu, mocno oczekiwana przez wszystkich fanów sportów zimowych, na chwilę zawitała do Trójmiasta. Nie zagościła długo, lecz przez te kilka śnieżnych dni wiele działo się w sopockim mini-kurorcie górskim.
Grupa zapalonych narciarzy i snowboarderów, mimo totalnego paraliżu komunikacji, stawiła się już środowego wieczora (7 stycznia) na Łysej Górze, by przygotować stojący tam snowpark. Przez kilka dni można było podziwiać coraz to ciekawsze ewolucje na snowboardowych przeszkodach w wykonaniu najlepszych lokalnych zawodników. Niestety, w weekend aura nagłym ociepleniem usunęła zalegający śnieg, czym pozbawiła wszystkich fanów białego szaleństwa okazji do dalszego katowania swych nart, desek i co bardziej wrażliwych części ciała.
Czy zima wróci do Trójmiasta? Czy po drodze do pracy uśmiechnie się do nas śniegowy bałwan? Mimo narzekań kierowców i godzin spędzonych na odśnieżaniu podwórka, mam szczerą nadzieję, że tak.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?