17 sierpnia na całym świecie organizowane są akcje wsparcia dla rosyjskich aktywistek Pussy Riot. Feministkom grozi do trzech lat więzienia za to, że zaśpiewały w kościele prawosławnym pieśń przeciwko prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi (film z tego wydarzenia poniżej). Wyrok zapadnie dzisiaj o godz. 13.
W akcję zaangażowali się też gdańszczanie. Ktoś zalepił zamki w Rosyjskim Centrum Nauki i Kultury przy ul. Długiej, a nad drzwiami pojawił się banner "Solidarni z Pussy Riot". Pracownicy byli zdezorientowani i nie mogli dostać się do centrum. Sprawą zajęła się policja.
- Nieznani sprawcy zakleili zamki w drzwiach centrum - mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej policji. - Obecnie przesłuchiwana jest jego dyrektorka. Przyjmujemy zawiadomienie o uszkodzeniu mienia oraz wniosek o ściganie sprawcy. Zabezpieczamy też monitoring - dodaje.
Co ciekawe, wczoraj do trójmiejskich mediów rozesłany został mail podpisany nazwiskiem dyrektorki centrum Jeleny Wołginy, informujący o akcji zamknięcia placówki w ramach wsparcia dla Pussy Riot od artystów Federacji Rosyjskiej. Prawdopodobnie ktoś włamał się do jej skrzynki pocztowej.
Jelena Wołgina na razie nie chce komentować sprawy.
Sprawdź akcje w sprawie Pussy Riot w innych miastach Polski:
Zobacz protest Pussy Riot w Moskwie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?