Tomasz Tarnowski to 48-letni sopocianin, który jest członkiem Związku Polskich Kawalerów Maltańskich. 7 września w sobotę wystartuje w wyczerpujących zawodach Ironman w Malborku (3,8 km pływania, 180 km jazdy na rowerze i 42 km biegu). Przyjął "honorowy zakład" by kupić respiratory dla szpitala w Barczewie koło Olsztyna. Im szybciej pokona cały dystans, tym więcej darczyńcy przekażą w darowiźnie - liczy się każdy kwadrans.
Zobacz: Morderczy Runmaggedon w Sopocie. "Koniec świata… nudnych biegów!"
Ekstremalność tego projektu wynika z wielu przeszkód, m.in. krótkiego czasu przygotowań (trenuje od czerwca tego roku), braku doświadczeń triathlonowych zawodnika, braków sprzętowych - jeździ na pożyczonej 20-letniej kolarzówce i warunków do treningów, które organizuje przed i po pracy.
- Nie udaje mi się w żaden sposób rozciągnąć 24 godzin w dobie. Kryzysy są szczególnie o 6 rano w niedzielę, gdy wyjeżdżam na rower lub gdy trzeba pobiegać po zmroku po pracy – mówi Tomasz Tarnowski. - Wątpliwości znikają, gdy przywołuję obraz chorych osób ze szpitala maltańskiego w Barczewie. Bardzo silnym wzmocnieniem są również ludzie, którzy włączają się w akcję, pomagają w projekcie czy przekazują darowizny, albo też przyjęli honorowe zakłady – dodaje Tarnowski.
Zobacz: Światowy turniej kickboxingu w Ergo Arenie [bilety]. Prawdziwe starcie tytanów
Mamy wielką nadzieję, że ta akcja zakończy się powodzeniem, trzymajmy więc mocno kciuki za Tomasza.
- "Takie przygotowania powinny zająć 12 miesięcy" - to słowa profesora dr hab. Wojciecha Ratkowskiego, mistrza Polski z 1984 roku w maratonie (jego czas to 2 godz. 12 min. i 49 s).
O szczegółach akcji, a także możliwościach wsparcia przeczytać można m.in. na blogu organizatora.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?