W miniony weekend do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie przyjechał mieszkaniec Warszawy, który poprosił o sprawdzenie swojego stanu trzeźwości. Mężczyzna miał pecha, bo oficer dyżurny widział, że siedział za kierownicą swojego saaba, kiedy wjeżdżał na policyjny parking.
Policjanci sprawdzili trzeźwość mężczyzny, alkomat pokazał w organizmie 32-letniego warszawiaka prawie pół promila alkoholu. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a sprawą zajmie się teraz sąd. Za kierowanie samochodem po spożyciu alkoholu grozi kara aresztu, grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
W Polsce prowadzić auta nie można gdy zawartość alkoholu w organizmie wyniesie co najmniej 0,2 promila. Delikwent ze stolicy miał 0,48.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?