W miniony weekend policjanci podczas patrolu przy klubach tanecznych w jednym z zaparkowanych samochodów zauważyli młodych ludzi, którzy pili alkohol. Mundurowi wylegitymowali je i ostrzegli o konsekwencjach ewentualnej jazdy na podwójnym gazie. Po sprawdzeniu tożsamości i samochodu w policyjnej bazie, funkcjonariusze pojechali na kolejną interwencję.
O godzinie 22.40 ci sami stróże prawa, jadąc aleją Niepodległości, zauważyli wyjeżdżającego ze stacji benzynowej peugeota, którym kierował sprawdzany przez nich wcześniej mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Okazało się, że 27-letni łodzianin był pijany i miał 1,78 promila alkoholu w organizmie. Obok niego siedział pasażer.
Pijany 27-latek trafił do policyjnej celi, a jego samochód został odholowany na parking. Wczoraj mieszkaniec Łodzi usłyszał zarzuty. Mężczyźnie oprócz utraty prawa jazdy grożą wysokie kary pieniężne i dwa lata odsiadki.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?