Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot vs. straż miejska, czyli jak ludzie o grajka ulicznego walczyli [wideo]

Redakcja MM
Redakcja MM
16 sierpnia Artur Furman grał w Sopocie. Grajka, który nie miał ...
16 sierpnia Artur Furman grał w Sopocie. Grajka, który nie miał ... screen za youtube.com
16 sierpnia Artur Furman grał w Sopocie. Grajka, który nie miał na to zezwolenia, chciała usunąć straż miejska. Nie pozwolił na to tłum przechodniów, który bronił chłopaka.

"Sopot vs. straż miejska": Pozwolić grać muzykowi ulicznemy czy ukarać?

W sieci pojawił się filmik z "Sopot vs. straż miejska". Niemal dwudziestominutowe nagranie powstało w Sopocie i pokazuje starcie strażników miejskich z ulicznym grajkiem, Arturem Furmanem. Strażnicy chcą usunąć grajka z Monciaka, bo ten nie ma pozwolenia na granie na ulicy. Pojawia się też tam patrol policji. Chłopaka broni tłum przypadkowych przechodniów. Artur Furman tak opisuje całą sytuację na swoim profilu na Facebooku:

"Grałem na Monciaku w Sopocie. Podszedł chamski Strażnik i powiedział, cytuję, "zwijać się". Drugi podjeżdżał samochodem i najechał jednemu ze słuchaczy na nogę... Co było dalej - widać na nagraniu"

Przechodnie krzyczeli do Furmana "Zagraj nam". W filmie słychać też słowa wypowiedziane pod adresem straży miejskiej: "Złodzieje" czy ""Wypier...ć". Kiedy straż miejska karze grajkowi zwijać sprzęt, ten zaczyna grać koleją piosenkę, tłum śpiewa razem z nim. Straż miejska w końcu rezygnuje a Furman mandatu nie dostaje i gra dalej.

Jaka jest wasza opinia na temat tego zdarzenia?

Uwaga! Film zawiera treści niecenzuralne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto