Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Soundspace, czyli muzyczna scena ArtLoop

Redakcja
SOUNDSPACE  scena muzyczna festiwalu ARTLOOP powstała  z myślą o ...
SOUNDSPACE scena muzyczna festiwalu ARTLOOP powstała z myślą o ... archiwum MM
W Operze Leśnej zagrali: Mary Komasa, Pictorial Candi i Nouvelle Vague. Czy była to wędrówka między muzyką a innymi sztukami?

Muzyczna scena festiwalu Artloop powstała z myślą o miłośnikach muzyki alternatywnej. Program budowany był w oparciu o wydarzenia artystyczne tworzące połączenia pomiędzy muzyką a sztukami performatywnymi, teatrem czy innymi sztukami wizualnymi.

Sobotni koncert rozpoczęła Mary Komasa. Zaczęła delikatnie, schowana za pianinem elektrycznym, z czasem wokalistka, a także akompaniujący jej zespół rozkręcili się. Naprawdę mocny głos w bardzo drobnej dziewczynie. Żadnych połączeń pomiędzy muzyką a sztukami performatywnymi nie zauważyłam. Mary Komasa raczej mnie uśpiła niż przygotowała do dalszych wrażeń muzycznych. Długa przerwa techniczna, zimno, zebrana publiczność gromadzi się przy kominku i w kolejce po ciepłą herbatę.

Chwilę po godz. 20 zagrali Pictorial Candi, czyli Candelaria Saenz Valiente. Swój styl muzyczny określają jako: asian/caribean - muzyka dawna/pop - punk/rock - eksperyment - muzyka kameralna, akompaniament dla myśli. W tłumaczeniu na polski szalona, nieprzewidywalna, wyzbyta muzycznych granic, pełna dysonansów i eksperymentów forma muzyczna. Wokalistka dość łatwo przekraczała granicę, za którą zaciekawienie przeradzało się w zniechęcenie i w efekcie obojętność. Połączeń pomiędzy muzyką z innymi sztukami wizualnymi również nie zauważyłam.

Zimno, zimno i jeszcze raz zimno, herbata, kominek, chwile przed 22 rozpoczęli koncert długo oczekiwani Nouvelle Vague. Było głośno, żywiołowo, energetycznie, erotycznie, artystycznie, pięknie -głównie za sprawą wokalistek i zarazem tancerek. W premierowym widowisku "Dawn of Innocence" zespołowi Nouvelle Vague towarzyszy Zula, główna tancerka kabaretu Le Crazy Horse de Paris, wnosząc do spektaklu szczególny rodzaj seksualności. Publiczność gwizdała, śpiewała, krzyczała - istne szaleństwo.

Chyba właśnie w tej części koncertu został zrealizowany zamysł festiwalu; tworzenie połączeń między muzyką a sztuką performatywnymi, teatrem oraz innymi sztukami wizualnymi. "Dawn of Innocence", to koncept-musical z muzyką Nouvelle Vague w reżyserii Jean-Charles'a de Castelbajaca - francuskiego projektanta mody.

Jennifer Lopez w Polsce. We wrześniu na PGE Arenie

 

Makabryczny żart, scenografia z filmu czy zabawa w kult?

 

Akredytacja za relację: Twórz z nami MMTrojmiasto!

Trójmiasto na weekend: imprezy, koncerty i inne!

 

dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto