Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Speed8 znowu w sklepach

Maciej Pawlikowski
Mała buteleczka, a jaka kontrowersyjna.	Fot. P. Świderski
Mała buteleczka, a jaka kontrowersyjna. Fot. P. Świderski
Choć preparat stymulujący pracę mózgu Speed8 zniknął w ubiegłym roku z aptek, wciąż można go znaleźć na sklepowych półkach. Środek zawiera aż 600 mg kofeiny w 100 ml i zdaniem lekarzy w połączeniu z alkoholem może być ...

Choć preparat stymulujący pracę mózgu Speed8 zniknął w ubiegłym roku z aptek, wciąż można go znaleźć na sklepowych półkach. Środek zawiera aż 600 mg kofeiny w 100 ml i zdaniem lekarzy w połączeniu z alkoholem może być niebezpieczny.

Na forach internetowych pełno jest także komentarzy jego amatorów. Działanie Speed8 porównują oni do działania amfetaminy. W związku z tym w ubiegłym roku Polska Grupa Farmaceutyczna zdecydowała zaprzestać jego dystrybucji. Skład Speed8 nie odstrasza jednak właścicieli sklepów spożywczych i hurtowni, które nadal posiadają ten preparat w swojej ofercie.
- Środek jest w pełni legalny. Ma wszystkie niezbędne pozwolenia i atesty. Sprzedawany jest nie tylko w Polsce ale także w Austrii, Czechach, Słowacji i Niemczech - wyjaśnia Krzysztof Cwynar z firmy Tecfood Polska zajmującej się dystrybucją tego preparatu w Polsce.
- Faktycznie 600 mg kofeiny to dużo, jednak my zalecamy spożycie maksymalnie trzech 20 ml dawek, czyli tylko 360 mg. Speed8 zawiera substancje odżywcze mózgu i wyciągi z ziół. Nie ma mowy o jakichkolwiek narkotykach - uspokaja przedstawiciel Tecfood Polska.
Zdecydowanie mniej pozytywnie na temat tego środka wypowiadają się lekarze. Ich zdaniem środek może być niebezpieczny w połączeniu z alkoholem, a także w dużych dawkach. Oprócz porządanego wyższego poziomu energii w organizmie, mogą wystąpić także objawy uboczne - ból głowy, podwyższone ciśnienie krwi i nieregularny puls.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto