Tysiące mieszkańców Moreny wciąż drży o swoje zdrowie. Choć początkowo wiele wskazywało na to, że 34-metrowej wieży telefonii komórkowej przy ulicy Myśliwskiej 65 operatorowi postawić się nie uda, dziś wszystko leży w rękach sądu.
Po spotkaniu prezydenta Gdańska z mieszkańcami Moreny. Nie będzie masztu telefonii na Myśliwskiej
To już głośna sprawa, bo na budowę masztu jako pierwszy nie zgodził się prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Swoją decyzję argumentował brakiem drogi dojazdowej do miejsca, w którym wieża miałaby się pojawić. Nie chcąc dać za wygraną, inwestor zwrócił się o rozstrzygnięcie do wojewody pomorskiego. Gdy i on na budowę bazy telekomunikacyjnej w bezpośrednim sąsiedztwie osiedla Nad Wodą zgody nie wyraził, biorąc przy tym pod uwagę szkodliwy wpływ jej promieniowania, spółka złożyła odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Maszt przy ul.Myśliwskiej powstanie? Inwestor odwołał się od decyzji prezydenta
Mieszkańcy twardo zapowiadają, że w przypadku niepomyślnego dla nich wyroku podejmą stosowne kroki.
- Rozmawiałem już z Ministerstwem Sprawiedliwości. Powiedzieli, że mamy działać dalej, a w razie czego wystosować do nich skargę - mówi Gerard Sikora, mieszkaniec osiedla Nad Wodą. - Konsultowałem się także z ekspertem z Wydziału Ochrony Przyrody na Uniwersytecie Gdańskim. Był bardzo zdziwiony, że ktokolwiek mógł mieć takie zapędy, aby stawiać w tym miejscu wieżę telekomunikacyjną. Jeśli Wojewódzki Sąd Administracyjny przychyli się do odwołania operatora komórkowego, sprawę skierujemy do Naczelnego Sądu Administracyjnego, z prośbą o nadzór ministra sprawiedliwości. Będziemy walczyć do końca, po prostu boimy się o zdrowie naszych dzieci.
Zdaniem protestujących, cały spór zawiązał się na skutek kontrowersyjnej, działającej na szkodę obywateli ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, którą w maju 2010 roku podpisał prezydent Komorowski.
- Ustawa pozwala operatorom praktycznie na wszystko, nie bacząc na dobro mieszkańców - tłumaczy Gerard Sikora. - Ciekawe jest też to, że nikt się teraz nie chce przyznać do jej poparcia. Rozmawiałem z posłami PO i PSL. Twierdzą, że jej nie podpisywali. Jakim cudem weszła więc w życie?
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
