Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o maszt telekomunikacyjny na Morenie trwa

Ewa Andruszkiewicz
- Będziemy walczyć do końca - mówi Gerard Sikora. - Chcemy wnioskować do parlamentu o zmianę znowelizowanej w 2012 i 2014 roku ustawy telekomunikacyjnej
- Będziemy walczyć do końca - mówi Gerard Sikora. - Chcemy wnioskować do parlamentu o zmianę znowelizowanej w 2012 i 2014 roku ustawy telekomunikacyjnej Przemysław Świderski
Mieszkańcom gdańskiej Moreny nie pomogła ani decyzja prezydenta Adamowicza, ani wojewody pomorskiego. Jak udało nam się ustalić, operator sieci i tak złożył odwołanie do sądu.

Wszystko wskazuje na to, że spór o 34-metrową wieżę telekomunikacyjną, która, według wstępnych założeń, stanąć miała przy ulicy Myśliwskiej 65 na gdańskiej Morenie, przedłuży się o kolejne miesiące. Spółka, która chce ją wybudować, wciąż nie daje za wygraną.

Maszt przy ul.Myśliwskiej powstanie? Inwestor odwołał się od decyzji prezydenta

Po odmownej decyzji prezydenta Pawła Adamowicza, zwróciła się o rozstrzygnięcie do wojewody pomorskiego. Teraz, gdy i ten na budowę masztu nie wyraził zgody, inwestor złożył odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Mieszkańców Osiedla Nad Wodą... zalała nowa fala niepokoju.

- Optymizm związany z utrzymaniem w mocy decyzji prezydenta Gdańska przez wojewodę jest za szybki. Nie odetchniemy z ulgą, dopóki operator telefonii komórkowej nie zrezygnuje ze swojego odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi „Tygodnikowi Trójmiasto” Gerard Sikora, mieszkaniec Osiedla Nad Wodą i zarazem pełnomocnik protestujących. Jak się okazuje, nie pomogła nawet alternatywna lokalizacja, w której maszt mógłby powstać, a którą zaproponowało ostatnio miasto.

- Chodzi o nieruchomość na Jasieniu, na zachodniej stronie zbiornika retencyjnego. Jest to grunt należący do Skarbu Państwa, a ponadto nie ma dla niego planu miejscowego, a więc można na nim budować obiekty na cele publiczne na podstawie pozwolenia na budowę - tłumaczy Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta miasta Gdańska.

Oficjalna propozycja dotycząca nowej lokalizacji wyszła z urzędu w poniedziałek. Skar-ga na decyzję wojewody wpłynęła zaś do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego już 2 marca. Jednak mieszkańcy są przekonani, że w momencie składania odwołania, operator musiał o niej wiedzieć. - Takich decyzji nie podejmuje się przecież z dnia na dzień. Informację o tym, że firma odwołała się do sądu 2 marca otrzymałem z Urzędu Wojewódzkiego. Uważam, że do tego czasu operator o propozycji nowej lokalizacji już wiedział - mówi Gerard Sikora. - Jeśli chodzi o nas, będziemy walczyć do końca. Będziemy wnioskować do parlamentu o zmianę znowelizowanej w 2012 i 2014 roku ustawy telekomunikacyjnej, ze względu na to, że naszym zdaniem operatorzy muszą liczyć się z ludźmi i ich zdrowiem, a nie czynić wszystko ponad władzą.

Okazuje się ponadto, że nie tylko troska o zdrowie mieszkańców (chodzi o szkodliwe promieniowanie) była powodem odmowy zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę stacji bazowej telefonii komórkowej przy ul. Myśliwskiej w Gdańsku.

- Podstawowym powodem był brak dostępu działki inwestycyjnej do drogi publicznej. Projektowany dojazd prowadził bowiem przez działkę stanowiącą współwłasność osób trzecich, które nie wyraziły zgody na korzystanie z ich nieruchomości przez inwestora - informuje Anna Zając z biura prasowego wojewody pomorskiego.

Ustaliliśmy, że propozycja zmiany lokalizacji masztu nie dotarła do inwestora w żadnej formie. Gdy tylko ją otrzyma, zostanie niezwłocznie przeanalizowana. Przedstawiciel firmy odesłał nas jednak do biura prasowego. Wysłaliśmy tam pytania. Do sprawy wrócimy, gdy otrzymamy stanowisko firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto