Ponad sześć miesięcy zajęło przedstawicielom Biura Projektów Środowiskowych przygotowanie ostatecznej koncepcji zagospodarowania pasa nadmorskiego, ciągnącego się od Nowego Portu aż do granicy z Sopotem.
Dokument, nad którym pracowało 20 przyrodników, powstał nie tylko na podstawie zgromadzonych danych, ale także, a może przede wszystkim, konsultacji z mieszkańcami. Dziś jednak okazuje się, że projekt może nigdy nie zostać wcielony w życie.
- Wykonaliśmy swoją pracę najrzetelniej, jak potrafiliśmy. Jeździliśmy i zbieraliśmy materiały z całego wybrzeża oraz z zagranicy. Pozyskaliśmy unikatowe dane dotyczące wybrzeża lasu nadmorskiego na Przymorzu z lat 40 XX wieku ze Szkocji - opowiada Michał Przybylski z Biura Projektów Środowiskowych. - Wskazaliśmy działania ratujące przyrodę obszaru, możliwości przywracania siedlisk w granicach norm wytyczonych przez mieszkańców w konsultacjach, lokalizację toalet, przebudowy wejść i szereg innych spraw. W Wydziale Środowiska dowiedziałem się, że mimo wszystko miasto i tak planuje wybudować toalety z lokalami gastronomicznymi na wydmach, czyli zupełnie wbrew postulatom zawartym w koncepcji, i wbrew postulatom mieszkańców. Po co więc to wszystko było? - pyta Przybylski.
Czytaj więcej na ten temat: Toalety na gdańskich plażach. Powstaną mimo sprzeciwu? [WIZUALIZACJE]
Kierownik projektu wskazuje także, że z zapłatą i odbiorem prac miasto zwlekało trzy miesiące. Dlaczego? Bo, jak twierdzi, powstały dokument był przedstawicielom władz nie na rękę. Co więcej, za wykonane opracowanie przyrodnicy otrzymali o 20 tys. złotych niższe wynagrodzenie, niż zakładała umowa. A to przez naliczone odsetki, bo - zdaniem miasta - prace się przedłużyły.
Do stawianych przez Biuro Projektów Środowiskowych zarzutów władze się nie przyznają, a co więcej, przedstawiają odwrotny przebieg wydarzeń.
O wydłużenie terminu odbioru opracowania miał wystąpić 30 listopada 2015 roku sam wykonawca (BPŚ). Przekazał wówczas do urzędu jedynie wersję roboczą projektu.
- W związku z kontrowersjami dotyczącymi zawartości merytorycznej opracowania, zamawiający (miasto) zlecił wykonanie ekspertyzy niezależnemu biegłemu - informuje Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Wykazano w niej poważne błędy merytoryczne, formalne oraz prawne, które znalazły się w pierwszej wersji opracowania. Wykaz uwag został przekazany wykonawcy w grudniu 2015 roku z prośbą o naniesienie poprawek. Opracowanie trafiło do Wydziału Środowiska 28 grudnia, bez uwzględnionych ww. uwag. W styczniu 2016 roku zamawiający bezskutecznie wielokrotnie wzywał wykonawcę do przekazania opracowania zgodnego z zapisami umowy, telefony nie były odbierane, korespondencja listowna wracała do nadawcy - relacjonuje Piotrowski.
Według niego, dopiero w lutym udało się skontaktować z wykonawcą, który ostatecznie dostarczył opracowanie, uwzględniające uwagi zamawiającego. Koncepcja została odebrana 25 lutego po naliczaniu kar umownych.
Jak na razie nie wiadomo, czy toalety, o które spór się rozbija, rzeczywiście staną. na wydmach
- Przymierzamy się do tego, by w wybranych miejscach w pasie nadmorskim ulokować kilka punktów, w których znalazłyby się toalety ogólnodostępne przystosowane także dla potrzeb osób niepełnosprawnych, natryski i przebieralnie. W tej chwili przedstawiliśmy ten pomysł radom dzielnic i część z nich jeszcze się do niego nie ustosunkowała, więc czekamy na wszystkie opinie - dodaje Piotrowski.
- Wszelkie informacje przekazywane przez miasto, a dotyczące nie odbierania telefonu i poczty to - oczywiście - bzdury i próba zamydlenia ludziom oczu - komentuje Michał Przybylski. - Kontakt z miastem urwał się już w listopadzie zeszłego roku, po tym, jak oświadczono mi, że koncepcja to sprawa polityczna.
Całą rozmowę z Michałem Przybylskim przeczytasz w "Tygodniku Trójmiasto", papierowym, piątkowym dodatku do "Dziennika Bałtyckiego" z 18.03.2016 r. albo kupując e-wydanie gazety
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?