Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spory budowlańców z deweloperami

Artur Kiełbasiński
Zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożone w prokuraturze, cywilne procesy o pieniądze i ochronę dóbr osobistych. To tylko niektóre odsłony sporu firm budowlanych i deweloperów.

Zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa złożone w prokuraturze, cywilne procesy o pieniądze i ochronę dóbr osobistych. To tylko niektóre odsłony sporu firm budowlanych i deweloperów.

Kazimierz Wilk, właściciel gdyńskiej firmy budowlanej, uważa, że poniósł straty na skutek współpracy ze spółką Alfabud, głównym wykonawcą prac na osiedlach Cadeny. W podobnej sytuacji - zdaniem Wilka - jest wiele firm.
- To taktyka deweloperów - uważa. - Kwestionuje się jakość prac, by nie zapłacić za ich wykonanie, albo zapłacić mniej, np. po odliczeniu kar umownych. W moim przypadku, bez większych zarzutów przyjęto 18 etapów wykonanych prac, a nie przyjęto dwóch ostatnich, za które trzeba było zapłacić najwięcej.

- Pan Wilk partaczy prace, a potem ma pretensje - twierdzi natomiast Wojciech Gawdzik, prezes Cadeny. - To nie jest tak, że deweloper, czy jego przedstawiciel może sobie wymyślać zarzuty wobec wykonawcy. Powstaje przecież dokument z odbioru technicznego.
- Protokół inwentaryzacyjny robót wykonanych przez przedsiębiorstwo pana Wilka liczy dziewięć stron wykazanych usterek - dodaje Marek Chabierski, dyrektor techniczny Cadeny. - Dokument jest przy tym podpisany przez kierownika robót z firmy pana Wilka.

Kazimierz Wilk działa w stowarzyszeniu, które skupia osoby i firmy uważające się za pokrzywdzone przez deweloperów.
- Wiele spółek po współpracy z niektórymi developerami, ma poważne kłopoty, czasem upada - przekonuje. - Znam przypadki, gdy po wykonaniu robót obciażano wykonawców karami za opóźnienia tak wysokimi, że musieli dopłacać.

Prezes Gawdzik zbiera natomiast oświadczenia firm zadowolonych ze współpracy z Cadeną. - Założenie, że deweloper, czy generalny wykonawca chce oszukać firmę z jaką współpracuje jest absurdalne - replikuje. - Po kilku miesiącach nie byłoby firmy, która budowałaby nam cokolwiek. A nam przecież o to chodzi, aby budować i oddawać klientom jak najwięcej mieszkań.
Ostatnio po wypowiedziach Wilka na temat Cadeny, spółka złożyła do sądu pozwy przeciwko przedsiębiorcy, a także niektórym mediom.
- Nie martwię się tym, mam ugruntowaną pozycję na rynku budowlanym, wielu inwestorów wie, że pracuję solidnie - twierdzi Wilk.

Dużo mówi

Kazimierz Wilk już w przeszłości wypowiadał się publicznie na temat niektórych firm deweloperskich. Po wypowiedziach sprzed kilku lat musiał publicznie przeprosić Invest Komfort. Także ostatnio stwierdził, że ma dwa korzystne wyroki sądowe w sporach z Invest Komfortem. Tymczasem pierwszy wyrok był dla niego niekorzystny, a drugi przyznawał mu zaledwie ok. 30 proc. dochodzonych kwot. Wilk informację o dwóch korzystnych wyrokach określił mianem "przejęzyczenia".

Liczenie wierzycieli, liczenie długów

Kazimierz Wilk publicznie podał informację o grupie firm domagającej się od działającej na zlecenie Cadeny spółki Alfabud (lub jej poprzedniczki GKM) 20 mln zł zapłaty za prace budowlane. Roszczenia tylko upadłego Bumar-Montażu to 14 mln zł.
- Spółka, która domaga się tych grubych milionów, rok temu (27 września - dop. red.) podpisała z inwestorem zastępczym ugodę odnośnie spornych prac - prostuje prezes Gawdzik. - Tylko że wtedy spór toczył się o ok. 1,6 mln zł. Skąd ta kwota teraz - nie wiem. Zresztą warto zaznaczyć, że porozumienie z tą firmą rozwiązuje sprawę rozliczeń. W treści porozumienia nie ma warunków, czy innych możliwości wycofania się z niego.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że potwierdzam nasze roszczenia w wysokości 14 mln zł - odpowiada były prezes Bumar-Montażu. - Moim zdaniem roszczenia te są udokumentowane.
Sprawę rozliczeń bada też policja zawiadomiona przez stowarzyszenie. Jego członkowie twierdzą, że w tym przypadku mogło dojść do przestępstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto