Raport MM: Wszystko o aferze sopockiej |
Jackowi Karnowskiego postawiono sześć, zarzutów, w tym pięć korupcyjnych. Chodziło o propozycję otrzymania dwóch mieszkań od biznesmena Sławomira Julkego w zamian za pomoc urzędową.
Prezydent Sopotu nie zgadza się z aktem oskarżenia. Uważa, że jego sprawa jest naprawdę wymierzona w premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem, nagrania, które dostarczył prokuraturze Sławomir Julke, nie powinny być materiałem dowodowym.
Po dwóch latach śledztwa w sprawie afery sopockiej, prokuratura apelacyjna w Gdańsku skierowała akt oskarżenia do sądu. Obrońcy Jacka Karnowskiego zapowiadali odwołanie w tej sprawie.
Sąd Rejonowy w Sopocie zdecydował cofnąć akt oskarżenia do prokuratury, w celu uzupełnienia braków, ponieważ materiał zgromadzony nie jest wystarczający, aby rozpocząć sprawę sądową.
- Mam nadzieję, że po decyzji sądu o cofnięciu akt, w prokuraturze znajdzie się ktoś, kto ponownie spojrzy na wiarygodność głównego świadka. Świadka, który jak się okazało donosił zarówno na mnie jak i na m.in. Marka Biernackiego czy Bogdana Borusewicza - komentuje na swojej stronie Jacek Karnowski.
Czytaj więcej:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?