Sprawca napaści na kobietę w Gdańsku z zarzutem usiłowania zgwałcenia

Aktualizacja, godz. 15

- Prokuratura Rejonowa Gdańsk - Śródmieście przedstawiła zatrzymanemu zarzut usiłowania zgwałcenia - powiedziała prok. Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Mężczyzna nie przyznał się i złożył wyjaśnienia. Za usiłowanie zgwałcenia grozi kara do 12 lat więzienia.

Wcześniej pisaliśmy...
Dwa dni temu (14 listopada) ok. godz. 11.00 policjanci zostali powiadomieni, że w przedsionku jednego z gdańskich przedszkoli doszło do napaści na tle seksualnym na kobietę.

- Policjanci przyjechali na miejsce. Ze wstępnych informacji wynikało, że w chwili gdy 37-letnia pokrzywdzona czekała, aż ktoś otworzy drzwi, nagle do niej podszedł mężczyzna i zaatakował. Kobieta próbowała się bronić i wyrwać się z jego uścisku, a gdy zaczęła krzyczeć, napastnik uciekł - relacjonuje Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policyjna grupa dochodzeniowo – śledcza zabezpieczyła na miejscu zdarzenia wiele śladów.
- Funkcjonariusze ustalili rysopis i zaczęli weryfikować typowanych sprawców. Policjanci z różnych wydziałów przez całą dobę prowadzili intensywne poszukiwania napastnika. W pewnym momencie kryminalni z komisariatu przy ul. Platynowej natrafili na informacje, które doprowadziły ich do 20-letniego mężczyzny. Pomimo tego, że podejrzewany mieszka w małej miejscowości oddalonej od Gdańska o ok. 40 km, policjanci bardzo szybko ustalili jego tożsamość i zatrzymali - opowiada gdańska policjantka.

20-latek wczoraj trafił do policyjnego aresztu.

- W trakcie przeszukania jego samochodu policjanci znaleźli i zabezpieczyli kilka porcji suszu roślinnego oraz odzież, którą miał prawdopodobnie na sobie w chwili zdarzenia - dowiadujemy się od mundurowych.

W środę policjanci doprowadzą mężczyznę do prokuratury.