Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Środa na Festiwalu: Coraz więcej filmowych gwiazd w Gdyni

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
Pogoda w środę w Gdyni pozostawiała wiele do życzenia. Padało i było zimno. Tymczasem festiwalowa gorączka rośnie, a nad morze zjeżdża coraz więcej gwiazd polskiego filmu.

Serwis specjalny 33. FPFF w Gdyni

Środa upłynęła pod znakiem projekcji dwóch filmów nowych obiecujących polskich reżyserek. Były to filmy "33 sceny z życia" Małgorzaty Szumowskiej oraz "Senność" w reżyserii Magdaleny Piekorz. Pierwszy z obrazów to osobista opowieść o doświadczeniu, jakim jest śmierć bliskiego członka rodziny. Film pokazuje, jak śmierć wpływa na członków rodziny oraz w jaki sposób można sobie z nią poradzić. Niewątpliwą siłą filmu jest humor albo denerwująca początkowo absurdalność.

"Senność" to opowieść o ludziach w letargu, którzy w pewnym momencie uświadamiają sobie, że podjęli w życiu błędne decyzje. Akcja rozdziela się na trzy wątki. W każdym z nich pewne wybory bohaterów ukształtują, bądź nie, ich przyszłość na wiele lat. Są one trudne, jednak Piekorz pokazuje, że są jednocześnie potrzebne do oczyszczenia i rozpoczęcia prawdziwego życia w zgodzie ze sobą. Warto dodać, że scenariusz filmu powstał równolegle z książką "Senność" Wojciecha Kuczoka. Obydwa filmy są wymieniane w gronie poważnych kandydatów do nagrody Złotych Lwów.

Ten dzień był wyjątkowy jeszcze z jednego powodu. Wielu dziennikarzy czekało na najnowszy pokaz filmu "Serce na dłoni" Krzysztofa Zanussiego. Emocje wzbudzała obsada, a właściwie jedna z osób występujących w filmie. Chodzi o Dorotę "Dodę " Rabczewską. Piosenkarka nie zaszczyciła swoją obecnością konferencji prasowej.

Krzysztof Zanussi podkreślił, że jest bardzo zadowolony z udziału Dody w "Sercu na dłoni" zauważając, że jest ona wartością, którą szkoda by było zmarnować. Wulgaryzm i niewinność- takie połączenie zdanie Zanussiego jeszcze nieraz zaprocentuje na ekranie.

To, że ogłoszenie wyników coraz bliżej, świadczy obecność coraz większej ilości ludzi ze świata filmu. W Gdyni są już m.in. Grażyna Torbicka i Grażyna Szapołowska. Cały czas na Festiwalu jest obecna Alina Janowska, która wydaje się być największą festiwalową osobistością w tym roku.

Co warte podkreślenia, widzowie tłumnie odwiedzają kompleks kinowy Silver Screen, zaś Ci najwytrwalsi cierpliwie oczekują na gwiazdy przy wejściu do Teatru Muzycznego w Gdyni. To tam większość z aktorów, reżyserów, producentów spędza wolny czas, oglądając prezentowane w konkursie głównym filmy i udzielając dziesiątki wywiadów.

Przed nami kolejny dzień. W opiniach wielu twórców, m.in. Kasi Adamik, tegoroczny festiwal stoi na wysokim poziomie artystycznym. Miejmy nadzieję, że i pogoda również ustabilizuje się na równie dobrym poziomie i deszcz nie będzie już nękał widzów ani twórców.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto