Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stocznia Gdynia: Wodowanie samochodowca w grobowej atmosferze

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
- Chciałbym, by dalej budowano tutaj statki - mówił armator wodowanego w środę, 3 grudnia statku zbudowanego w Stoczni Gdynia. Mimo sukcesu stoczniowców atmosfera była daleka od odświętnej.

Statkiem, na którym podniesiono banderę jest Ro-Ro samochodowiec, o nazwie Seretenity Ace. Jest to 641. pełnomorski statek zbudowany w 86-letniej historii Stoczni Gdynia S.A, a siódmy w tym roku. Najprawdopodobniej to jedno z ostatnich wodowań w gdyńskiej stoczni.

Są zamówienia, nie ma zgody Brukseli

Na twarzach stoczniowców, którzy stawili się przed godziną 12 pod samochodowcem, nie było widać uśmiechu i radości. Wielu z nich zdaje sobie sprawę, że pracę w Stoczni Gdynia S.A. będą mieli tylko do czerwca.

- Nie rozumiem postępowania decydentów w Brukseli - mówił armator statku, Rami Ungar, który w 2006 roku chciał nabyć pakiet większościowy akcji Stoczni Gdynia, a teraz jest jednym z zamawiających statki. - To doskonale miejsce do budowania statków i pracują tu świetni ludzie. Naprawdę nie wiem jak to możliwe, że inne kraje mogą udzielać wsparcia swoim bankom, a polski rząd jest pozbawiony tej możliwości w stosunku do zakładu stoczniowego.

Co dalej?

Nadal trwają prace przy budowie trzech statków: jednego kontenerowca o pojemności 2700 TEU oraz dwóch Ro-Ro samochodowców. Jak przyznają władze stoczni, aktualnie odbywa się przedłużanie agonii Stoczni Gdynia. Wciąż jednak wielu z nich wierzy, że przez pół roku decyzje zmienią się i stocznia po przekształceniach nadal będzie mogła budować jednostki.

- Chciałbym, by dalej budowano tutaj statki. Nawet po przekształceniach nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej - zaznaczał Ungar.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stocznia Gdynia: Wodowanie samochodowca w grobowej atmosferze - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto