Bramki: 1:0 Marzec (5.40, w przewadze), 1:1 Piotrowski - Biela (8.29, w przewadze), 1:2 Kłys (14.46, w przewadze), 2:2 Chmielewski - Marzec - Kwieciński (17.57, w przewadze), 3:2 Steber - Janecka (45.59), 3:3 Kostuch - Martynowski (50.41), 3:4 L. Laszkiewicz - D. Laszkiewicz (50.59).
Stoczniowiec: Odrobny - Kostecki, Rompkowski; Smeja, Maj; Kwieciński, Skrzypkowski oraz Maciejewski - Skutchan, Janecka, Steber; Marzec, Ziółkowski, Jankowski; M. Wróbel, Chmielewski, Wróblewski oraz Kabat, Zienkiewicz.
Stoczniowiec był skazywany na pożarcie, a jednak gospodarze nie zamierzali oddać punktów bez walki. I trzeba przyznać, że gdańszczanie potrafili dochodzić do sytuacji strzeleckich, ale grali bardzo nieskutecznie. A w meczu z Cracovią nie można marnować tylko okazji, jeśli chce się wygrać. W pierwszej tercji gdańszczanie i krakowianie po dwa razy wykorzystali grę w przewadze i był remis 2:2. W kolejnej partii goli brakowało, a losy spotkania rozstrzygnęły się w tercji trzeciej. Po celnym strzale Jana Stebera drużyna Stoczniowca objęła prowadzenie, ale to Cracovia zapewniła sobie sukces, strzelając dwa gole w ciągu 18. sekund.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?