MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stoczniowiec - GKS Tychy 5:4

Paweł Stankiewicz
W przedostatniej kolejce części zasadniczej rozgrywek Stoczniowiec Gdańsk pokonał GKS Tychy 5:4. Gdańszczanie już wcześniej zapewnili sobie awans do play off. Wczorajsze spotkanie było niezwykle zacięte.

W przedostatniej kolejce części zasadniczej rozgrywek Stoczniowiec Gdańsk pokonał GKS Tychy 5:4. Gdańszczanie już wcześniej zapewnili sobie awans do play off.

Wczorajsze spotkanie było niezwykle zacięte. Po 9 min to goście prowadzili 2:0 po bramkach Janusza Gurazdy i Artura Ślusarczyka. Stoczniowiec zabrał się do pracy i jeszcze w pierwszej tercji odrobił straty. Na listę strzelców wpisali się Mariusz Justka, gdy sygnalizowana była kara dla Ślusarczyka oraz Aleksander Myszka, skutecznie kończąc podanie od Adama Bagińskiego.

Druga tercja rozpoczęła się po myśli gospodarzy. W 24 min, po podaniu Andrieja Raszczyńskiego, w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Marek Moskal i umieścił krążek w siatce. Gdańszczanie prowadzeniem cieszyli się zaledwie 2 min. Wówczas do gdańskiej bramki trafił Ślusarczyk. Przed końcem tej części gry, po strzale Wojciecha Majkowskiego, tyszanie objęli prowadzenie.

Trzecia tercja to wyraźniejsza przewaga Stoczniowca. Gdańszczanie jednak seryjnie marnowali bardzo dobre sytuacje. W 42 min Raszczyński znakomitym strzałem doprowadził do wyrównania. Zwycięskiego gola dla gdańszczan w 52 min strzelił Bartłomiej Wróbel, gdy goście grali w osłabieniu.

Jeszcze w ostatniej minucie doszło na lodzie do bijatyki, w której uczestniczyli Justka i Bagiński ze Stoczniowca oraz Jarosław Kuc i Mariusz Trzópek z GKS.
- Bijatyki się zdarzają. Taki jest hokej. W dzisiejszym meczu zagraliśmy nieskutecznie, ale najważniejsze, że odnieśliśmy zwycięstwo. W dalszym ciągu możemy zająć wyższe miejsce niż czwarte przed play off i o to będziemy walczyć - zapowiedział Mariusz Justka, kapitan Stoczniowca.
- Nasza skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Teraz gramy w Toruniu, gdzie dotąd nie zwyciężyliśmy. Postaramy się przełamać złą passę. Dzisiejszy mecz nie miał już większego znaczenia. Nie rozumiem zatem skąd wzięły się bójki w końcówce spotkania - dodał Raszczyński.

Stoczniowiec - GKS Tychy 5:4 (2:2, 1:2, 2:0)

Bramki: 0:1 Gurazda - Koszowski - Trzópek (6 min); 0:2 Ślusarczyk - Koszowski - Kuc (9); 1:2 Justka - Bagiński - Sokół (16); 2:2 Myszka - Bagiński (18); 3:2 Moskal - Raszczyński - Jurasek (24); 3:3 Ślusarczyk - Gretka (26); 3:4 W. Majkowski - Koszowski - Gurazda (36); 4:4 Raszczyński - Leśniak (42); 5:4 Wróbel - Jurasek (52).

Stoczniowiec: Jakubowski - Smeja, Sokół; Leśniak, R. Fraszko; Cychowski, Bukowski - Justka, Bagiński, Myszka; Moskal, Raszczyński, Jurasek; Wróbel, Błażowski, Jankowski oraz A. Fraszko.

GKS Tychy: Elżbieciak - Kuc, Sosiński; K. Majkowski, Śmiełowski; Burzydło, Mejka; Trzópek, Gretka - Ślusarczyk, Słaboń, Sarnik; W. Majkowski, Koszowski, Belica; Ziober, Ryczko, Woźnica; Gurazda, Frączek, Bober.

Sędziowali: Krzysztof Rzerzycha (Kraków) oraz Maciej Pachucki (Gdańsk) i Hubert Godziątkowski (Warszawa). Widzów 700. Kary: Stoczniowiec 16 min.; GKS Tychy 24 min.

Marian Pysz

trener Stoczniowca

- Rozegraliśmy dobre spotkanie, ale skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Pod tym względem był to nasz czarny dzień. Ważne jednak, że zdobyliśmy kolejne trzy punkty. Bójka w końcówce meczu była winą sędziego. Wcześniej dochodziło do podobnych fauli, a arbiter nie reagował. W końcówce zawodnicy chroniąc swoje kręgosłupy zaczęli rewanżować się przeciwnikom ciosami.

Tabela

1. Unia

2. Katowice

3. Podhale

4. Stoczniowiec

5. Tychy

6. Eurostal

7. Zagłębie

8. Krynica

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto