Na wczorajszym posiedzeniu rząd miał zająć się tematem strategii dla sektora stoczniowego w Polsce na najbliższe 4 lata. Nie zrobił tego.
Niestety temat upadających stoczni i tysięcy zatrudnionych tam ludzi został wyparty przez kwestie maksymalnych cen mleka i przetworów dostarczanych do przedszkoli i szkół, i pomoc państwa w zakresie dożywiania. Nie wiadomo jednak, czy z tej pomocy będą mogli skorzystać także stoczniowcy.
- Przypomina mi się sytuacja przy wstępowaniu Polski do Unii Europejskiej - mówi Dariusz Adamski, przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdynia. - Wtedy też zapomniano o przemyśle stoczniowym. Zamiast tego rząd bardzo długo wykłócał się o limity na mleko w proszku.
Strategia dla sektora stoczniowego na lata 2006 - 2010 jest już dawno po konsultacjach społecznych i została też przyjęta przez Komisję Trójstronną. Przewiduje ona możliwość dokonania zmian w dotychczasowej strukturze właścicielskiej stoczni. Zaproponowane w strategii rozwiązania zmierzają do tego, aby pozyskać inwestorów, którzy wzmocnią stocznie kapitałowo i zapewnią środki na inwestycje.
Strategia zakłada podwyższenie kapitału zakładowego przez inwestorów prywatnych na sumę 300 mln zł. Koncepcja jest więc już w dużej mierze stworzona. Takna prawdę będzie tylko potrzeba jej konsekwentnej realizacji.
- Jednak od paru miesięcy nic się nie dzieje - dodaje Adamski. - Jesteśmy prawie pod ścianą, ludzie odchodzą od nas masowo. Do tego dochodzi irytacja potencjalnych inwestorów. Może dojść do sytuacji sprzed lat, kiedy musieliśmy walczyć o nasze prawa na ulicach Warszawy. W przemyśle stoczniowym pracuje ok. 70 tys. osób.
- Problem w tym, że Warszawa leży daleko - dodaje Roman Gałęzewski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdańsk. - Tam przemysł stoczniowy znany jest z pocztówek i ładnych widoczków z plaży. Nie dziwi mnie, że wygrało z nami mleko oraz inne produkty znane z półek sklepowych. Mam nadzieję, że Rada Ministrów zajmie się strategią w przyszłym tygodniu. Chyba że tym razem wyprą nas jakieś konie albo kaczki.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?