"Zwracam się do Państwa z prośbą o interwencję w sprawie wykorzystywania studentów AWFiS w Gdańsku.
Studenci na pierwszym roku mają obowiązek wzięcia udziału w obozie sportowym, który w tamtym roku kosztował 450 zł, a w tym roku kosztuje 850 zł".
To fragment listu od naszego Czytelnika (nazwisko do wiadomości redakcji), który skarży się także:
"Moja dziewczyna była w dziekanacie wyjaśnić tą sprawę i na pytanie, dlaczego obóz jest dwa razy droższy, a krótszy, uczelnia odpowiedziała "w ten sposób chcemy załatać dług jaki uczelnia posiada".
Władze AWFiS stanowczo zaprzeczają jednak tym informacjom:
- Nie wierzę, by jakikolwiek z naszych pracowników tak powiedział - mówi anonimowo jedna z pracowniczek.
Sam prodziekan ds. studiów niestacjonarnych na Wydziale Turystyki i Rekreacji, dr Zbigniew Czubek tłumaczy, że zamieszanie wśród studentów powstało przez "nietrafne sformułowania w komunikacie dziekana".
W dokumencie jest bowiem napisane, że aby wziąć udział w obowiązkowym obozie, najpierw trzeba wpłacić 300 zł zaliczki, a potem "dokonać dopłaty w wysokości uzależnionej od negocjowanych warunków organizacji obozu (ok. 550 zł)".
- Nie oznacza to, że obóz kosztuje 850. Jeśli ktoś wpłacił 300, to musi dopłacić jeszcze 250 zł. Cały koszt wynosi więc 550 zł - wyjaśnia dr Zbigniew Czubek. Dodaje również, iż studenci rozpoczynając swoją edukację na AWFiS, byli informowani o obowiązkowym, płatnym obozie. Najubożsi mogą zaś starać się o zapomogę.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?