Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Student z Gdańska pojedzie rowerem do Chin!

Dawid Majer
Dawid Majer
W wtorek, 8 kwietnia Krzysztof Skok, 29-letni student Zarządzania z Uniwersytetu Gdańskiego wyruszy rowerem do Pekinu. Chce tam dotrzeć 8 sierpnia, czyli na dzień ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich.

 


>>>  BLOG PODRÓŻNICZY KRZYSZTOFA SKOKA **[NA MMCE](http://www.mmtrojmiasto.pl/blog/52/Na+rowerze+do+Chin+z+Trójmiasta.html "blog na MMce")** <<**<


 

Którędy pojedzie gdańszczanin? Trasa prowadzi przez Wilno, Daugavplis, Moskwę, Irkuck, Ułan Bator oraz Szanghaj, który będzie ostatnim przystankiem przed Pekinem.

Tam Krzysztof Skok spędzi 12 dni. Już przed wyjazdem zarezerwował sobie bilety, by obejrzeć zawody wybranych dyscyplin sportowych – swoich ulubionych. Pierwszego dnia będzie przyglądał się zawodom w kolarstwie szosowym. Ostatniego zaś dnia pobytu chce kibicować Leszkowi Blanikowi w zawodach w gimnastyce sportowej. Podczas pobytu obserwować też będzie m.in. rozgrywki w siatkówce, zawody wioślarskie, czy wreszcie zapasy. Na samej uroczystości otwarcia igrzysk nie pojawi się. Bilety są za drogie.

 

Po Pekinie pojedzie do Władywostoku, a stamtąd koleją transsyberyjską do Moskwy. W stolicy Rosji przesiądzie się do pociągu do Kaliningradu. Do Polski planuje wrócić po 150 dniach spędzonych w drodze, czyli 3 września.

**Rozmowa z Krzysztofem Skokiem

**

 

Jedzie Pan rowerem do Chin obejrzeć** Igrzyska Olimpijskie. Ma Pan zamiar dotrzeć tam jak przystało na prawdziwego sportowca – o własnych siłach, wyczynowo. Poza tym to podróż przez egzotyczne kraje byłego Związku Radzieckiego. Co takiego Pana w tych miejscach fascynuje?

**

 

**

**Od jakiegoś czasu planowałem pojechać do tych państw. Zachwycająca jest tam przede wszystkim nienaruszona natura. Przyroda - w większości miejsc nietknięta przez człowieka – jest dzika i piękna. Po drugie ludzie. Ich mentalność bardzo mi odpowiada. Są otwarci i bardzo ciepli. Można tam swobodnie porozmawiać z przypadkowo napotkanym człowiekiem, na przykład z jakimś staruszkiem – usiąść z nim na jednej ławce, by wysłuchać jego opowieści. I usłyszeć wiele życiowych mądrości. Wreszcie to ludzie bardzo gościnni, zawsze chętni do bezinteresownej pomocy.

 

Dlaczego wybiera się Pan w podróż samotnie?

**

**

**

**Tak wyszło. Nie zakładałem sobie, że wybiorę się sam, lecz że po prostu pojadę. Mówiłem o tym głośno od kwietnia 2007 roku, kiedy podjąłem taką decyzję. Nie szukałem specjalnie nikogo, kto zechciałby również udać się w taką podróż, ale jednocześnie byłem otwarty na propozycje. Gdyby zgłosiła się do mnie osoba, z którą miałbym wspólny język, miałbym do niej zaufanie i widziałbym zarówno determinację jak i wiedzę na temat takich wypraw, pojechałbym z nią. Kilka osób rzeczywiście wyraziło chęć, niestety żadna nie wykazała się wystarczającą znajomością realiów podróżowania w tej części świata.

**Czy to Pana pierwsza daleka podróż rowerem?

**

 

Tak. Wcześniej odwiedzałem inne kraje, lecz nie byłem jeszcze nigdy tak daleko i nigdy rowerem. Oczywiście korzystałem z tego środka transportu, ale jedynie na krótkich odcinkach. Natomiast kolarstwo fascynuje mnie od dziecka. Jako mały chłopiec kochałem oglądać Wyścig Pokoju. Razem z kolegami z podwórka sami urządzaliśmy sobie swoje wyścigi, ustalaliśmy trasy i wyobrażaliśmy sobie, że jesteśmy prawdziwymi kolarzami. Oczywiście, co jakiś czas jeżdżę rowerem na wycieczki.

 

Olimpiada w Pekinie budzi kontrowersje z** powodu polityki, jaką Chiny stosują wobec Tybetu. Na całym świecie podnoszone są głosy, aby bojkotować te igrzyska. Jakie zajmuje Pan stanowisko w tej sprawie?

**

Jestem typowym podróżnikiem. Moja wyprawa nie ma charakteru politycznego. Chcę być jedynie świadkiem, obserwatorem. Dlatego muszę zachować obiektywizm. W ubiegłym roku byłem w Armenii oraz Azerbejdżanie, gdzie również jest gorąco. Pytany wtedy o moje stanowisko w sprawach polityki, zawsze przedstawiałem suche fakty i nigdy niczego nie komentowałem. Tak będzie również teraz.

**Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

**

Wyprawa pod szyldem „Pekin 2008” została zorganizowana przez Studenckie Koło Naukowo-Podróżnicze UG „Wostok”. Więcej o przygotowaniach do niej i samym pomyśle dowiecie się ze strony internetowej Krzysztofa Skoka.

 

Krzysztof Skok 

 

 


>>> BLOG PODRÓŻNICZY KRZYSZTOFA SKOKA NA MMCE <<<
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto