Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świadczenia przedemerytalne po nowemu

Izabela Chmielewska
Jeśli do emerytury brakuje nam nie więcej niż 4 lata, poczynając od 1 czerwca pracodawca nie będzie mógł zwolnić nas z pracy. Jutro wchodzi bowiem w życie nowa ustawa o świadczeniach przedemerytalnych.

Jeśli do emerytury brakuje nam nie więcej niż 4 lata, poczynając od 1 czerwca pracodawca nie będzie mógł zwolnić nas z pracy. Jutro wchodzi bowiem w życie nowa ustawa o świadczeniach przedemerytalnych.

Dzięki niej pracodawca nie będzie mógł zwolnić kobiety, która ukończyła 56 lat i mężczyzny po 61 roku życia. Ochrona ta obejmie również osoby uprawnione do wcześniejszej emerytury. Jeżeli jednak zrezygnują one z tego przywileju i zechcą pracować dłużej, nie będą mogły skorzystać z ochrony po raz drugi.
Do tej pory ochrona przed wypowiedzeniem należała się pracownikowi, któremu do emerytury brakowało nie więcej niż 2 lata. Jeśli pracodawca zwolnił nas wcześniej, nabywaliśmy prawo do świadczenia przedemerytalnego. Po wejściu w życie nowych przepisów może być z tym problem. Dlaczego? Zaostrzą się bowiem kryteria jego przyznawania.

Świadczenia przedemerytalne będą przyznawane osobom starszym niż dotychczas. Teraz, aby uzyskać prawo do niego po utracie pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, trzeba mieć ukończone 50 lat (kobieta) lub 55 lat (mężczyzna). Po zmianach, panie - 56 lat, panowie - 61 lat. Poza tym po utracie pracy na świadczenie trzeba będzie poczekać aż pół roku. Osoby w wieku przedemerytalnym będą bowiem "przymusowo" aktywizowane zawodowo. W jakim celu? Aby po przekwalifikowaniu się zyskać szansę na nową pracę. Na szczęście przez te 6 miesięcy będą miały prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Jeśli przez ten czas nie zostaną zatrudnione, będą mogły starać się o przyznanie świadczenia przedemerytalnego. Niestety, będzie im ono przysługiwać w okrojonej niż dotychczas wysokości.

- Wysokość świadczenia przedemerytalnego zmniejszy się z obecnych 80 proc. przyszłej emerytury do kwoty najniższej emerytury - mówi Iwona Malmur, dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku.
Aktualnie świadczenie wynosi od 605,10 zł do 1008,40 zł brutto. Do tej najwyższej kwoty można dorabiać bez żadnych konsekwencji. Po zmianach wszyscy będą dostawać po równo - 670 zł, a dorobić będzie można najwyżej 430 zł.

Do tego wszystkiego pojawia się jeszcze jeden problem. Nietrudno wywnioskować, że za sprawą 4-letniej ochrony pracodawcy niechętnie będą zatrudniać osoby zbliżające się do wieku ochronnego. Kto świadomie zdecyduje się na "przymusowe" utrzymywanie pracownika przez kolejnych kilka lat?
Na dodatek, wedle nowych rozwiązań, pobierający zasiłek przedemerytalny będzie musiał przyjąć pierwszą propozycję pracy, pod groźbą jego utraty. I na koniec rzecz najważniejsza. Bo pocieszająca. Mimo iż nowa ustawa wchodzi w życie 1 czerwca, część jej przepisów zacznie obowiązywać dopiero 1 sierpnia. Wszystkie wnioski dotyczące świadczeń przedemerytalnych złożone do tego czasu będą rozpatrywane na starych zasadach. Zatem nie wszystko jeszcze stracone... W 1997 roku świadczenia przedemerytalne pobierało 80 tys. Osób. Dziś jest ich już 500 tys., co kosztuje budżet państwa 5 mld zł. Ustawa jest częścią programu oszczędnościowego rządu. Jej wejście w życie ma przynieść w 2005 roku około 0,6 mld zł oszczędności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto