Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święty Mikołaj podróżuje okrętem podwodnym po Gdyni

Redakcja MM
Redakcja MM
By spotkać uwielbianego przez dzieci brodacza wystarczy przyjść ...
By spotkać uwielbianego przez dzieci brodacza wystarczy przyjść ... Krzysztof Miłosz
Nie ma śniegu, więc Święty Mikołaj musi znaleźć inne środki lokomocji. Znalazł... okręt podwodny.

By spotkać uwielbianego przez dzieci brodacza wystarczy przyjść jutro (16 grudnia) o godz. 10.00 w okolice Ronda Bitwy pod Oliwą.

Nieważne czy ma się 10, 20 czy 50 lat. Dzieci niech złapią rodziców i dziadków, a dziadkowie swoje wnuki - na nich wszystkich już jutro czekać będzie Święty Mikołaj, który przygotował dla wszystkich słodką niespodziankę. W dodatku spotkanie odbędzie się w naprawdę niecodziennych okolicznościach, bo będzie pasażerem niesamowitego, olbrzymiego... okrętu podwodnego mierzącego prawie 50 metrów.

Okręt podwodny typu Kobben jest szczególny nie tylko ze względu na odwiedziny Świętego Mikołaja. Jednostka należąca do Akademii Marynarki Wojennej wkrótce stanie na terenie uczelni, gdzie służyć będzie celom naukowym.

- Transport tak dużego obiektu to bardzo skomplikowana logistycznie i technicznie operacja. Jednostka na specjalnym pontonie opuściła Stocznię Marynarki Wojennej i obecnie cumuje przy nabrzeżu w Porcie Wojennym Gdynia - mówi kmdr ppor. Wojciech Mundt, rzecznik prasowy Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. - Umieszczenie Kobbena na podstawach przy uczelni ma nastąpić w sobotę, 17 grudnia.

Okręt ma niebagatelne rozmiary - waży 370 ton, mierzy 45,5 metra, jest szeroki na 4,6 metra i wysoki na 8,9 metra. Trzeba przyznać, że dla tak niezwykłego człowieka jak Święty Mikołaj wydaje się być to zupełnie odpowiedni pojazd.

Czytaj też:

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto