Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Swornegacie mistrzów

Radosław Osiński
Psia Góra - to teren 5,6 hektarów w Swornegaciach, który jest już własnością medalisty w żeglarstwie z Aten i Sydney. Na zdjęciu Mateusz Kusznierewicz z wójtem gminy Chojnice, Zbigniewem Szczepańskim.
fot. Radosław Osiński
Psia Góra - to teren 5,6 hektarów w Swornegaciach, który jest już własnością medalisty w żeglarstwie z Aten i Sydney. Na zdjęciu Mateusz Kusznierewicz z wójtem gminy Chojnice, Zbigniewem Szczepańskim. fot. Radosław Osiński
Swornegacie, turystyczny kurort w gminie Chojnice staje się iście olimpijską wsią. To nie twierdzenie na wyrost - jeden z najlepszych polskich sportowców, Mateusz Kusznierewicz już realizuje tutaj swoje marzenie - stałą ...

Swornegacie, turystyczny kurort w gminie Chojnice staje się iście olimpijską wsią. To nie twierdzenie na wyrost - jeden z najlepszych polskich sportowców, Mateusz Kusznierewicz już realizuje tutaj swoje marzenie - stałą bazę dla Akademii Żeglarskiej Przygody.

Zaproszenie do odwiedzin, a w najbliższym czasie propozycję inwestowania otrzyma wkrótce też Robert Korzeniowski, kolejny wielokrotny, złoty medalista olimpijski. Warto dodać, że od wielu lat Swornegaciami interesuje się także Marek Kamiński, znany podróżnik. Ale nic dziwnego, skoro urodziła się tutaj jego babcia. Kamiński nie zapomina o korzeniach i nie wyklucza, że kiedyś wróci tam na stałe.
- Czuję głęboki sentyment do Swornegaci, to piękna miejscowość ze wspaniałym jeziorem. To prawda, że łączą mnie z tym miejscem więzy rodzinne, stamtąd pochodzi moja babcia - powiedział nam polarnik. - Teraz mam jednak w głowie wyprawy, a nie inwestowanie. To im poświęcam większość energii. Nie wykluczam jednak takiej ewentualności w przyszłości, ale konkretnych planów nie mam.
Co sprawia, że lgną tutaj najwięksi polscy sportowcy? Może fakt, że stąd wywodzi się pierwszy polski medalista olimpijski? Był nim wioślarz Bolesław Drewek. Ale to nie jedyny atut - Swornegacie są bowiem w centrum Parku Narodowego Bory Tucholskie i Zaborskiego Parku Krajobrazowego. To prawdziwa perła przyrodnicza regionu.
- Tu nawet woda pachnie inaczej, przy niej Zalew Zegrzyński i Jeziora Mazurskie to ściek - uważa Mateusz Kusznierewicz.
Nie szczędzi też pochwał dla krajobrazu. Dlatego bez wahania wybrał Swornegacie jako stałą siedzibę jego akademii, a także w niedalekiej przyszłości lokalizację letniego domu.
- Dotychczas wynajmowaliśmy ośrodki na Mazurach - wyjaśnia olimpijczyk. - Aby w pełni zrealizować mój pomysł, w jednym miejscu musi znajdować się szkółka i przystań oraz towarzyszące im obiekty sportowe, najlepiej na własność.
I tak się stało przed rokiem. Mateusz podpisał akt notarialny, na podstawie którego rozpocznie w tym roku budowę. Na obszarze 5,6 ha powstanie ośrodek szkoleniowy dla blisko 200 żeglarzy. Już w kwietniu zacznie się budowa głównego budynku ośrodka, a do 2006 roku dołączą do niego 24 domki dla wodniaków, boisko do gry w piłkę nożną i siatkową, korty tenisowe. Radni gminni, a wcześniej również członkowie rady sołeckiej Swornegaci zgodzili się, by oddać Kusznierewiczowi Psią Górę za 800 tysięcy złotych. Kusznierewicz wpłacił 1/4 tej sumy, a resztę w równych ratach będzie spłacał przez 98 lat.
Taki piękny ośrodek w sposób zrozumiały podsyca apetyt. A może pokusić się o równie sławne sąsiedztwo? Do osiągnięcia tego celu zmierza Zbigniew Szczepański, wójt gminy Chojnice.
- Zaprosiłem już Roberta Korzeniowskiego, kolejnego olimpijczyka z Aten, Sydney i Atlanty do odwiedzin ziemi chojnickiej, a szczególnie Swornegaci - potwierdza wójt Szczepański.
Podobnej roli podjął się Kusznierewicz, który dyskretnie zdradził nam plany Korzeniowskiego...
- To fakt, że ma plany, by inwestować w obiekt turystyczno - sportowy. Ale jest teraz piekielnie zajętym człowiekiem. Wiem, że gromadzi fundusze na taki cel i chce inwestować, ale teraz musi się zajmować nowymi obowiązkami w telewizji.
O takich zamierzeniach dowiedzieliśmy się też od Marka Buzy, starosty chojnickiego, który miał okazję rozmawiać z Robertem Korzeniowskim.
Zapracowanemu szefowi redakcji sportowej TVP przydałaby się oaza spokoju, jaką są Swornegacie.
- Wójt wyposażył mnie w foldery dla Roberta, ale on musi zobaczyć na własne oczy, jak tu pięknie.
Co zastanie Robert Korzeniowski w Swornegaciach? Czystą przyrodę, cudowny krajobraz i bezcenny w dzisiejszych czasach spokój. To idealne miejsce na osiągnięcie dystansu wobec pośpiechu, który dokucza obojgu sportowcom w Warszawie, ale także i na zatłoczonych i brudnych Mazurach. Obydwaj sportowcy mogą też liczyć na życzliwość i gościnność Kaszubów ze Swornegaci. Mateusz już się o tym wielokrotnie przekonał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto