Przepustką do wielkiego finału miało być przygotowanie ulubionych potraw z zagranicznych podróży. Uczestnicy mieli jedynie półtorej godziny, aby przygotować danie, które powali na kolana jurorów oraz gościa specjalnego, zwycięzcę pierwszej edycji „Top Chef”, Martina Gimeneza Castro.
Wielka Brytania to drugi dom Marcina Szatana, więc na stole pojawiła się walijska jagnięcina z sosem miętowym, cottage pie - zapiekanka z mięsem wołowym, a na finał lemon tart, czyli tarta cytrynowa.
Ostatecznie zdecydowało polskie domowe danie, czyli schabowy z dodatkami.
- Nawet w najśmielszych snach nie przypuszczaliśmy, że dostaniemy się do programu, a co dopiero do FINAŁU!!! Ze szczęścia łzy same napływają do oczu, ale naprawdę ciężko na to zapracowaliśmy, aby znaleść się w tym miejscu. Jesteśmy szczęśliwi i mega dumni!!! Mamusia jesteś MISTRZYNIĄ, a Twój schabowy wygrał odcinek!!!!
- napisała na FB Katarzyna Szatan - Białek.
Do finału awansowały drużyny Szatanów i Krechów. Wielki finał pierwszej edycji „Family Food Fight. Pojedynek na smaki” w środę 20 października o godz. 20:05.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?