Jedna osoba zmarła, a pięć innych, w tym kobieta w ciąży i 8-miesięczne dziecko, uległo zatruciu tlenkiem węgla w domku jednorodzinnym przy ul. Norwida w Tczewie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. W piwnicy domu było duże zadymienie. Okazało się, że jeden z rozpalonych pieców centralnego ogrzewania nie był w ogóle podłączony do przewodu kominowego. Dym ulatniał się bezpośrednio do piwnicy, a stamtąd na wyższe kondygnacje.
61-letni gospodarz domu z objawami zawału serca został przewieziony do Centrum Zawałowego w Gdańsku. Śmiertelną ofiarą zaczadzenia jest jego 52-letnia żona. Do szpitala trafiły jeszcze cztery osoby, troje z nich przewieziono do Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.
- Podjęto u nich leczenie w komorze hiperbarycznej - mówi Marek Klusek, kier. Oddziału Pomocy Doraźnej w Tczewie.
Jak wyjaśnił Mirosław Szymański, prokurator rejonowy z Tczewa, aby wyjaśnić przyczyny tragedii, konieczne będzie powołanie biegłego. To pierwsze w powiecie tczewskim tak liczne zatrucie czadem.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?