MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tajny plan policyjnych blokad trafił do "Dziennika Bałtyckiego"

Darek Janowski
Gdy pokazaliśmy mapę pierwszemu zastępcy komendanta wojewódzkiego policji, w Gdańsku inspektorowi Stanisławowi Gutowskiemu (drugi od lewej), natychmiast powiadomił Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. W spotkaniu uczestniczył także mł. insp. Piotr Michna, zast
Gdy pokazaliśmy mapę pierwszemu zastępcy komendanta wojewódzkiego policji, w Gdańsku inspektorowi Stanisławowi Gutowskiemu (drugi od lewej), natychmiast powiadomił Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. W spotkaniu uczestniczył także mł. insp. Piotr Michna, zast
Tajny plan policyjnych blokad, który nielegalnie opuścił mury pomorskiej komendy - zdaniem byłego ministra spraw wewnętrznych Marka Biernackiego - mógłby posłużyć przestępcom do omijania zapór podczas ucieczki.

Tajny plan policyjnych blokad, który nielegalnie opuścił mury pomorskiej komendy - zdaniem byłego ministra spraw wewnętrznych Marka Biernackiego - mógłby posłużyć przestępcom do omijania zapór podczas ucieczki. Policja i prokuratura wszczęły dochodzenia w związku z przeciekiem.

Mapę podrzucił nam jeden z funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Zobaczcie, co wrzucił do śmietnika jeden z inspektorów - powiedział oburzony.
Według naszego informatora, są dwa możliwe źródła przecieku: sztab operacyjny KWP lub wydział prewencji komendy.
Po tym jak wczoraj złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ujawnienia tajemnicy państwowej w prokuraturze i policji ruszyły dochodzenia. Dokument zwróciliśmy gdańskiej KWP w obecności zastępcy szefa pomorskiego garnizonu, insp. Stanisława Gutowskiego, któremu podlegają m. in. sztab policji i wydział prewencji. - Znajdziemy złodzieja - zapewnia. - To nie jest dokument, który każdy może oglądać.
Nie możemy go publikować w całości, bo popełnilibyśmy przestępstwo. Taki plan przydaje się podczas pościgów np. za sprawcami napadów na banki, terrorystami, złodziajami uciekającymi z kradzionym towarem lub złodziejami samochodów.
"Plan dyslokacji punktów zaporowych blokady ogólnokrajowej oraz wojewódzkiej zewnętrznej i wewnętrznej" to imponująca mapa (o wymiarach 184 cm na 133 cm) z klauzulą "Tajne. Egzemplarz pojedynczy". W lewym górnym rogu widnieje podpis i pieczątka zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku, pełniącego tę funkcję w połowie lat 90. a nad tym napis: "Zatwierdzam".
Na mapie, która obejmuje obszar ówczesnego województwa gdańskiego naniesiono miejsca policyjnych blokad i zapór. Wzdłuż prawej krawędzi planu ciągnie się w dół pięć tabel z rubrykami: "Nazwa jednostki zobowiązanej do wystawienia patrolu", "Numer patrolu kontrolnego", "Ilość patroli", "Ilość funkcjonariuszy". Jedna z tabel nosi tytuł: "Blokada główna tras tranzytowych".
- To od dawna nieaktualny dokument - przekonuje insp. Stanisław Gutowski.
Co innego twierdzi nasz rozmówca z KWP. - Naniesione miejsca blokad w dużej mierze nie straciły na aktualności - opowiada.- To prawda, że zmienił się podział administracyjny i obecnie województwo jest większe, ale przecież w ostatnich kilku latach sieć drogowa nie uległa zmianie. W razie potrzeby zapory stawia się w miejscach strategicznych, a te wciąż są takie same.
I jeszcze jedno. Nasz informator twierdzi, że wyrzucona do śmietnika mapa mogła być materiałem, na podstawie którego stworzono następne. Zdaniem nadkom. Grażyny Makowskiej z Wydziału Ochrony Informacji Niejawnych KWP, przyniesiony przez nas "Plan..." pod koniec lat 90. powinien trafić do policyjnego archiwum na 5 lat, a po tym czasie ulec zniszczeniu. Dlaczego tak się nie stało? - To ewidentne zaniedbanie - mówi policjantka.
W 1999 roku weszła w życie Ustawa o Ochronie Informacji Niejawnych. Nadkomisarz twierdzi, że dziś takie plany nie mają już gryfu tajności, nie figurują nawet jako dokument zastrzeżony. Jednak ich ujawnianie osobom postronnym jest niedopuszczalne.
- Ta mapa w żadnym razie nie powinna ujrzeć światła dziennego - podkreśla b. minister Marek Biernacki.
Informacje, które podlegają ochronie
Ustawa o Ochronie Informacji Niejawnych dzieli się na: tajemnicę państwową i tajemnicę służbową. Tej pierwszej przypisuje się klauzulę ściśle tajne lub tajne. Dokumenty z takimi gryfami nie mogą ujrzeć światła dziennego nawet przez 50 lat, niektórym z nich przypisuje się kategorię wiecznego przechowywania. Dokumentom objętym tajemnicą służbową nadaje się klauzule: poufne lub zastrzeżone.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tajny plan policyjnych blokad trafił do "Dziennika Bałtyckiego" - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto