Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Takiego miejsca na Pomorzu jeszcze nie było. Kawiarnia cieKAWA już otwarta. Niepełnosprawni bariści zapraszają na małą czarną [zdjęcia]

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
W historycznym sercu miasta, w sąsiedztwie Hali Targowej, lokalnym kafejkom wyrosła ogromna konkurencja. Od sierpnia, w lokalu przy ul. Świętojańskiej 68, małą czarną zaparzą ci profesjonalni bariści. Są nimi osoby niepełnosprawne, które w ten sposób spełniają swoje marzenia o dorosłości i usamodzielnieniu. To pierwszy taki lokal na Pomorzu, ale być może już niebawem stanie się sieciówką.

CieKAWA to nie tylko nowa gdańska kawiarnia, która wraz z 1 sierpnia otwarła swoje podwoje, lecz część większego planu. Stanowi fragment Ciekawej Spółdzielni Socjalnej, którą stworzyły dwie organizacje pozarządowe – gdańskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną oraz Fundację Teneo. Dzięki Spółdzielni powstać mogło przedsiębiorstwo społeczne prowadzące kawiarnię oraz kuchnię, w której będą kolejne miejsca pracy dla osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Inicjatywa otrzymała dotację Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej.

O inicjatywie głośno zrobiło się pod koniec kwietnia 2018 roku. Pomysłodawca kawiarni, Krzysztof Skrzypski, ogłosił wtedy zbiórkę crowdfundinową, której celem było zebranie środków na "serce" cieKAWEJ, czyli profesjonalny ekspres do kawy. Efekty zbiórki przerosły wówczas najśmielsze oczekiwania. Udało się uzyskać 424 wpłat na łączną kwotę 33 tys. zł.

U schyłku 2018 roku z rąk Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicz szef powstającego lokalu otrzymał Gdańską Nagrodę Równości, wyróżnienie, które przyznawane jest osobom kreującym nowatorskie pomysły, śmiałe idee, innowacyjne rozwiązania w
dziedzinie równych szans, sprawiedliwości społecznej lub przeciwdziałania dyskryminacji wśród mieszkańców Gdańska.

Prawie 2 i pół roku później, 1 sierpnia około godz. 10, przy ul. Świętojańskiej 68, nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi, a cieKAWA została oficjalnie otwarta. Wcześniej pod tym adresem znajdował się lokal, w którym odbywały się warsztaty terapeutyczne i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych intelektualnie.

- To realizacja marzeń o tym, by być z naszymi podopiecznymi tam, gdzie toczy się życie - powiedział Krzysztof Skrzypski. - Nie izolować ich, nie zamykać w enklawach, ale zintegrować z mieszkańcami i turystami. Lokalizacja naszej kawiarni jest idealna do realizacji tego celu.

- Myślę, że nic, tak jak praca nie pomaga budować godności człowieka, przez nią poznajemy swoja wartość - dodała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Przychodźmy do cieKAWEJ z rodzinami i przyjaciółmi, umawiajmy się tu na spotkania. Bo to od nas jako klientów zależy, czy odniosą sukces biznesowy.

Trzon załogi baristów stanowią osoby z niepełnosprawnością intelektualną, dla których praca i własna pensja w kieszeni to najlepszy sposób na integrację społeczną. Wsparcie zapewni im dwójka opiekunów, których zawsze będą mogli poprosić o pomocną dłoń.

- Przeszli wiele szkoleń - zapewnia Krzysztof Skrzypski. - Uwielbiają parzyć kawę i podawać do stołu. Mówią, że tylko jedna rzecz napawa ich strachem – obsługa kasy fiskalnej. Uspokajam ich, że zawsze będą mieli kogoś do pomocy, a żaden z klientów na pewno nie pogniewa się, jeśli paragon dostanie 5 sekund później niż gdzie indziej.

Podstawę menu stanowi filiżanka aromatycznej kawy podawanej w towarzystwie drożdżówki z dodatkiem domowych przetworów. W karcie w dużej mierze pojawią się produkty sezonowe.

- Po sąsiedzku mamy halę targową – mamy na niej zaprzyjaźnionych sprzedawców, u których już zaopatrujemy się w najlepszej jakości świeże owoce i zioła - wyjaśnił szef przedsięwzięcia.

Ceny nie są zaporowe

Ten, kto zdecyduje się odwiedzić kafejkę z własnym kubkiem, na wybraną kawę otrzyma 10 proc. upustu. Ci, którzy nie będą mieli go pod ręką, swój napój otrzymają w kubkach 100 proc. biodegradowalnych, wykonanych z trzciny cukrowej, bowiem cieKAWA wyznaje filozofię zero-waste.

Przykładowo za flat white w jednorazowym kubku zapłacimy 10 zł. W tej samej cenie dostaniemy cappucino lub frappe. To niewiele za pyszną kawę, którą dostarcza mała trójmiejska palarnia. Osoby, które kawy nie lubią lub pić jej nie mogą, w menu odnajdą także herbatę, gorącą czekoladę i lemoniadę.

W tygodniu na filiżankę gorącego napoju i pyszne wypieki można przyjść od godziny 9 aż do 19. W weekendy otwarte będzie od 10 do 20.

Teraz wypieki i przetwory, w sferze marzeń zupy i pierogi

Do Ciekawej Spółdzielni należy też w pełni wyposażona profesjonalna kuchnia, w której przygotowuje się desery, piecze ciasta i produkuje przetwory. W planach jest też stworzenie małej lokalnej piekarni, a potem kolejnego lokalu z zupami i pierogami.

Chociaż przedsięwzięcie dopiero ruszyło, Krzysztof Skrzypski snuje już plany o znacznym poszerzeniu działalności:
- Chcemy stworzyć małą lokalną piekarnię i myślimy już o trzecim lokalu: z zupami i pierogami – wylicza. - Mam jeszcze jedno wielkie marzenie – chcę, żeby nasi podopieczni zintegrowali się również z pracownikami wielkich korporacji funkcjonujących w Gdańsku. Nigdzie w Polsce kawiarni socjalnej nie ma w wielkich biurowcach. Chciałbym, żeby Gdańsk był pierwszym miastem, w którym taki projekt zaistnieje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Takiego miejsca na Pomorzu jeszcze nie było. Kawiarnia cieKAWA już otwarta. Niepełnosprawni bariści zapraszają na małą czarną [zdjęcia] - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto