MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tam warto zajrzeć. Historia Chojnic w cyberprzestrzeni

(ros)
Zbigniew Stromski (zlewej) i Tadeusz Galec spotykają się systematycznie, by rozbudowywać zawartość portalu.
Zbigniew Stromski (zlewej) i Tadeusz Galec spotykają się systematycznie, by rozbudowywać zawartość portalu.
Bogaty zasób informacji i zdjęć, starannie zachowana chronologia - tymi walorami cechuje się działający od niedawna internetowy portal dotyczący historii Chojnic. Ten sukces, opatrzony adresem www.historia.echojnice.

Bogaty zasób informacji i zdjęć, starannie zachowana chronologia - tymi walorami cechuje się działający od niedawna internetowy portal dotyczący historii Chojnic. Ten sukces, opatrzony adresem www.historia.echojnice.pl ma dwóch ojców, miłośników lokalnej historii. Stronę stworzyli Tadeusz Galec i Zbigniew Stromski.

- Zawartość naszej strony różni się od wydanych drukiem "Dziejów Chojnic", bo korzystaliśmy z innych źródeł - mówi Tadeusz Galec, badacz regionalnej historii. - Wiele informacji zawdzięczam licznym kolekcjonerom, który udostępnili swoje zbiory. Bezcenną wiedzę na bieżąco przekazuje też Zbigniew Stromski.
Docelowo w portalu ma pojawić się 160 artykułów, poza tym bogata kolekcja przedwojennych zdjęć, większość z nich dotąd niepublikowanych! Warto dodać, że obu autorom udała się sztuka, która dla burmistrza Chojnic okazała się zbyt trudnym zadaniem. Gospodarz miasta chciał bowiem opublikować w internecie elektroniczną wersję „Dziejów Chojnic”, wydanej przed 3 laty monografii miasta.
- Niestety niektórzy autorzy nadal się na to nie zgadzają - ubolewa Arseniusz Finster, burmistrz Chojnic.
Burmistrz przychylnie patrzy na tę niespodziewaną konkurencję w Internecie:
- To dobre źródło historii popularnej miasta. Widać, że tworzyli tę stronę ludzie z pasją.
Czy między autorami portalu a burmistrzem dojdzie do współpracy?
- Rozpoczęliśmy rozmowy, by dostęp do niej był możliwy z naszej ratuszowej strony - deklaruje Finster.
Autorzy historycznego portalu oczekują natomiast, ze otrzymają nieduże, ale stałe miesięczne wynagrodzenie za prowadzenie i rozbudowę portalu. Mowa o niewygórowanych kwotach, bo ok. 300 - 400 złotych miesięcznie, toteż obie strony powinny dojść do porozumienia.

Zajrzyj na stronę i oceń sam!

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto