Najpopularniejsze, a zatem najtańsze nowe samochody - pomimo redukcji ceł na auta spoza Unii - mogą podrożeć po przystąpieniu Polski do Unii - prognozują specjaliści.
- Po rozszerzeniu UE producenci samochodów będą musieli zrównać ceny oferowanych przez siebie produktów na wszystkich unijnych rynkach - powiedział Leszek Kempiński z firmy Kulczyk Tradex. - Ewentualne różnice będą jedynie wynikiem obciążeń podatkowych obowiązujących w poszczególnych krajach. Dla klientów może to oznaczać, że samochody popularne, a więc tańsze zdrożeją, natomiast drogie staną się tańsze.
- W ciągu tego roku możemy podnieść ceny od 5 do 7 proc. - dodaje Przemysław Byszewski z General Motors.
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
