Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targ Węglowy w Gdańsku. Bez trawy, leżaków i planów na przyszłość

Jacek Wierciński
W czwartek z placu zniknęła "eksperymentalna" trawa i leżaki
W czwartek z placu zniknęła "eksperymentalna" trawa i leżaki K.Misztal
Targ Węglowy w Gdańsku sprawdził się jako miejsce spotkań i rekreacji, ale w połowie września wrócą tam samochody. Poparcie dla innej przyszłości placu jest duże, ale pomysłów na jego zagospodarowanie brakuje, pisze Jacek Wierciński

- Oddawanie Targu Węglowego ludziom to dobry pomysł. Problemem jest fakt, że to jedyny salon w Gdańsku, gdzie odbywać się może wiele miejskich imprez, dlatego jego zagospodarowanie siłą rzeczy musi być tymczasowe - tłumaczy Jan Kołodziej z Referatu Estetyzacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Potrzebna jest mobilność aranżacji i podział na strefy, ale też włączenie gastronomii w jego ożywienie.

ZOBACZ TAKŻE:Odkrywaliśmy Targ Węglowy w Gdańsku na nowo.

Zadowolenia z przemiany placu nie kryje profesor Akademii Sztuk Pięknych Jacek Dominiczak.
- Dzieje się coś zupełnie niezwykłego. Po raz pierwszy zrobiono w tym mieście coś z szacunkiem dla mieszkańców dzielnicy, nie wprowadzając do niej dodatkowego hałasu - podkreśla. Zaznacza jednak, że przemiana placu, podobnie jak cała strategia dla Głównego Miasta, powinna opierać się na myśleniu przede wszystkim o lokatorach ze Śródmieścia - nie turystach. Wielu uczestników zorganizowanej przez Instytut Kultury Miejskiej i magistrat wspólnie z "Gazetą Wyborczą" i "Krytyką Polityczną" środowej debaty w holu Teatru Wybrzeże na temat przyszłości Targu Węglowego przyznawało mu rację.

Targ Węglowy w Gdańsku zwykle świeci pustkami. Jak go ożywić?

- Nie trzeba tu piwa i gastronomicznych budek, a gdańszczanie i tak przychodzą, by razem spędzać czas. Nie dopuśćcie do tego, co stało się na dolnym Monciaku, bo sezonowy hałas sprawił, że tak naprawdę to po prostu martwe miejsce - apelowała Agata Stomma.

- Nie przeprojektowujmy targu na siłę, ale wykorzystajmy to co jest - dodał Kuba, student architektury.

- Jestem tak młody, że pamiętam Targ Węglowy tylko jako parking, ale ostatnie tygodnie pokazały, że sprawdził się jako miejsce spotkań, relaksu. Dookoła jest wiele parkingów i dróg, nie powinniśmy oddawać tego placu kierowcom - przekonywał Kamil Gołębiowski.

Władze miasta przyznają, że eksperyment letniej likwidacji parkingu się udał.
- W ogóle mnie nie przeraża brak samochodów, zakaz wjazdu nie doprowadził do żadnej katastrofy ani wielkiego protestu. Ważna jest jednak ciągłość, plac powinien żyć przez cały rok - zaznacza wiceprezydent miasta Maciej Lisicki. Dodaje, że zimą, prócz jarmarku bożonarodzeniowego, na targu można otworzyć lodowisko, ale wciąż nie wiadomo, co z nim zrobić wiosną i jesienią, przy naszych warunkach atmosferycznych.

- Spotkanie, rekreacja, miejsce zielone, nie przestrzeń handlowa - wymienia najczęstsze wskazania respondentów pytanych o oczekiwania wobec Targu Węglowego Aleksandra Szymańska z Instytutu Kultury Miejskiej, który w ostatnich dziesięciu dniach przeprowadził 550 ankiet na temat przyszłości placu. Właśnie IKM w najbliższych miesiącach planuje zorganizować cykl spotkań konsultacyjnych dotyczących roli placu. Jak zapowiada Szymańska, do współdecydowania instytut chce zaangażować nie tylko ekspertów, ale wszystkich gdańszczan.
Strategia dla Targu Węglowego powstawać ma do wiosny 2014 r. Na razie, w połowie września, po zakończeniu festiwalu "Wilno w Gdańsku", wrócą tam samochody.

Targ Węglowy w Gdańsku nie dla aut
W czerwcu gdański magistrat postanowił zamknąć Targ Węglowy dla aut.
Wiceprezydent Maciej Lisicki nie ukrywał, że jego decyzja wynikała z akcji "Gazety Wyborczej" - "Targ Węglowy musi być dla ludzi". Długo nie było żadnego pomysłu na zagospodarowanie placu, który omijany był nie tylko przez samochody, ale i spacerowiczów. W połowie lipca działać zaczęła tam kurtyna wodna, później pojawił się Jarmark św. Dominika. Od 26 sierpnia do 4 września na targu do relaksu i spotkań zachęcały porośnięte trawą zielone wysepki, leżaki i sześcienne kubiki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto