Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Bulwar nad Wisłą z letnią sceną i przystanią

Józef M. Ziółkowski
Marcjusz Fornalik, Dionizy Smoleń i Zenon Odya oglądali wiślany brzeg.
Marcjusz Fornalik, Dionizy Smoleń i Zenon Odya oglądali wiślany brzeg.
Przystań i Bulwar nad Wisłą w Tczewie znalazły się wśród dziesięciu propozycji inwestycji Pomorza, które walczą o unijne pieniądze. Mogą być wybrane tylko dwie.Miasto stara się o 2,1, mln ECU.

Przystań i Bulwar nad Wisłą w Tczewie znalazły się wśród dziesięciu propozycji inwestycji Pomorza, które walczą o unijne pieniądze. Mogą być wybrane tylko dwie.Miasto stara się o 2,1, mln ECU.

Wczoraj w Tczewie przebywali przedstawiciele ministerstwa gospodarki i Urzędu Marszałkowskiego, aby zobaczyć na co władze Tczewa chcą przeznaczyć pieniądze.
Zenon Odya, prezydent Tczewa przedstawił walory lokalizacji w Tczewie inwestycji.
- Przez lata miasto obraziło się na Wisłę i odwróciło się od niej.-powiedział Zenon Odya. - Teraz chcemy "wrócić" nad rzekę.
Z kolei Adam Protasiuk, wiceprezydent Tczewa mówił o rysujących się możliwościach uruchomienia turystyki wodnej przy udziale Gniewa, Kwidzyna, Malborka. Miasto chce stworzyć międzynarodowy produkt turystyczny.

Danuta Morzuch-Bielawska, architekt miejski przypomniała, że pomysł zagospodarowania brzegu wiślanego jest kontynuacją programu Waterfront, realizowanego wspólnie z miastami w Polsce, Niemczech i Finlandii. Opracowanie dotyczy 40 ha terenów nad Wisłą.
Marcjusz Fornalik, naczelnik Wydziału Inwestycji powiedział, że nad Wisłą ma powstać letnia scena dla 3-tysięcznej widowni, parkingi, kawiarenki i przystań, rzeczna.
Joanna Ćwiklik z Urzędu Miejskiego pilotująca program wypowiedziała się na temat rozwoju indywidualnej przedsiębiorczości turystycznej w Tczewie. Jej zdaniem po zakończeniu inwestycji nad rzeką, ma powstać 130 miejsc pracy.

Po prezentacji odbyła się krótka dyskusja na temat tczewskiego programu. Potem oglądano tereny pod inwestycję. Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki pytali czy miasto dysponuje dokumentacją techniczną proponowanej inwestycji. Ważne jest podkreślenie kontynuacji europejskiego projektu. Z dyskusji wynikało, że projekt wymaga jeszcze uzupełnień. Trzeba udowodnić wpływ inwestycji na powstawanie nowych miejsc pracy. Starając się o pieniądze z Unii Europejskiej trzeba umieć obronić przedstawiany projekt.

Zdaniem Zenona Odyi, prezydenta Tczewa pomysł zagospodarowania strefy nadbrzeżnej podobał się i został oceniony pozytywnie. Miasto musi zadbać o to, aby więcej inwestorów pojawiło się na omawianym terenie i zorganizowało więcej miejsc pracy. Konieczne jest poparcie projektu przez Starostwo Powiatowe.
- Wstępnie badamy projekt pod kątem wymogów i naszą opinię przekażemy Urzędowi Marszałkowskiemu - powiedział nam Dionizy Smoleń, naczelnik Departamentu Kontraktów Wojewódzkich i Programów Pomocowych Ministerstwa Gospodarki. - Ostatecznie samorząd województwa przekaże nam oficjalne propozycje, które, jego zdaniem, projekty mają szansę realizacji.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto