MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Dwadzieścia jeden zespołów z kraju i zagranicy wystąpiło w IX Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Rodzinnej Familia

Krystyna Paszkowska
Polkę pszczyńską Kłomnickie Płomyczki zatańczyły w strojach specjalnie uszytych na festiwal w Tczewie.
Polkę pszczyńską Kłomnickie Płomyczki zatańczyły w strojach specjalnie uszytych na festiwal w Tczewie.
Jak szybko mijają chwile, zwłaszcza te przyjemne, przekonali się uczestnicy IX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Rodzinnej Familia - Tczew 2006. Wszystko zaczęło się od wystawy, którą można było obejrzeć już w czwartek ...

Jak szybko mijają chwile, zwłaszcza te przyjemne, przekonali się uczestnicy IX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Rodzinnej Familia - Tczew 2006. Wszystko zaczęło się od wystawy, którą można było obejrzeć już w czwartek wieczorem, zaś zakończyło się w sobotę koncertem laureatów. Wielki Koncert Zamknięcia Festiwalu nie odbył się m.in. z powodu paskudnej pogody.

- Jedną z przyczyn była też pielgrzymka Ojca Świętego - mówi Ludwik Kiedrowski, dyr. Familii. - Nie chcieliśmy dorywać tczewian od telewizorów, w chwili kiedy Benedykt XVI wyjeżdżał z naszej ojczyzny.
Niech więc żałują, ci którzy nie wybrali się do Tczewskiego Domu Kultury, gdzie odbywały się przesłuchania konkursowe oraz koncert laureatów tegorocznej Familii. Każdy mógł znaleźć dla siebie coś ciekawego. Nawet miłośnicy mocnego brzmienia zostali uraczeni. W festiwalu wystąpiły bowiem trzy grupy rockowe: The Lirium z Łebienia, D-Tonacja ze Starego Miasta i The Ghost z Narków. Przez cały czas trwania festiwalu młodym muzykom z gminy Subkowy animuszu dodawała ich mama, prywatnie sołtys Narków. Kiedy przyszło do ogłaszania wyników radość z powodu dwóch nagród, jakie przypadły w udziale rodzinie z Narków nie miała końca.

Zadowoleni byli również członkowie rodziny Hoduniów i Piskorskich ze Starogardu Gdańskiego.
- Śpiewamy wyłącznie własne utwory - mówi Sławomir Hoduń. - Muzyka jest moja, a teksty poetów polskich. Obecnie kończymy pracę nad płytą z utworami do tekstów ks. Janusza Pasierba. Marzy mi się, aby nosiła ona tytuł "Czas otwarty", ale zgodę na to musi wydać fundacja im. ks. Janusza Stanisława Pasierba. Każde z nas zdobywa muzyczną wiedzę. Jacek kończy naukę gry na akordeonie, a Grześ na skrzypcach. Asia w Tczewie śpiewała, ale gra również na fortepianie. Najmłodsza Agata gra na gitarze. Wszyscy mamy muzykę we krwi.
W poetyckim klimacie utrzymany był również występ teatru Kuźnia Bracka. Jego aktorzy już nie raz zdobywali laury w różnych konkursach i festiwalach.
Różne "dziwne" przypadki trapiły Kłomnickie Płomyczki. A to jednej z tańczących dziewcząt odpięły się korale, to znów inna z dziewcząt omal nie straciła wianka. Zespół tak żwawo wywijał polkę, że kwietny wianek zatrzymał się dopiero na końskim ogonku dziewczyny.
Niesamowite wrażenie na zgromadzonych w sali wywarł romski zespół Hitano. Skrzypce dosłownie śpiewały w rękach Adama "Lulka" Fedorowicza.
- Przecież to było tak, jakby faktycznie gdzieś niedaleko na gałązce przysiadł słowik i zaczął swoje trele - stwierdziła jedna z pelplinianek.
Sześcioosobowa formacja z Lev Hasharon w Izraelu, spośród polskich utworów, wybrała piosenkę "Anka" zespołu Łzy. Carmel Faraggi, 16-letnia wokalistka zespołu przyznała, że uczyła się jej z nagrania.
- Dotychczas nie uczyłam się śpiewu - mówi Carmel Faraggi. - Jednak myślę poważnie o szkoleniu głosu.

• Nagroda Publiczności - Kłomnickie Płomyczki

W Familii w tym roku występowali po raz trzeci i tyle samo razy zdobywali najważniejszy dla każdego wykonawcy "puchar" - Nagrodę Publiczności. Można więc powiedzieć, że są kolekcjonerami tego wyróżnienia. Byli jednocześnie najliczniejszym - 25-osobowym zespołem, jaki występował w Familii 2006.
- To bardzo miłe uczucie otrzymać Nagrodę Publiczności - mówią Ewa Szyda i Gosia Kędra. - To przecież najważniejsza nagroda. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również przyjedziemy do Tczewa na Familię i ponownie zgarniemy to wyróżnienie. To już nam trochę weszło w krew (śmieją się kuzynki). Tym razem debiutowaliśmy polką pszczyńską. Specjalnie na Familię nasze babcie i mamy przygotowały nam nowe stroje do tego tańca. One były dosłownie spod igły wyjęte. Ostatnie poprawki jeszcze były robione podczas podróży do Tczewa. Nowe stroje mamy dzięki nagrodzie, jaką w ubiegłym roku otrzymaliśmy w Tczewie.
Zapytani o "przypadki", jakie trapią ich niekiedy podczas występów dziewczyny radośnie się śmieją. - To co było w Tczewie, to jeszcze nic - mówią. - Bywało już tak, że nie tylko korale, czy wianek się odczepił, ale i spódniczka, czy spodnie spadały (śmiech). Innym razem rozpięły się kierpce, jak chłopacy skakali przez kije. Takie przeboje mieliśmy między innymi przed kilkoma latami podczas występu w Estonii. To dla nas normalka. Nie ma czasu na zamartwianie się, trzeba po prostu tańczyć dalej. Tylko później żarty kwitną, czasem aż za bardzo (znowu śmiech).
Dobre humory dopisywały wszystkim członkom zespołu.
- Takie wyjazdy z zespołem to dla nas duża frajda - mówią członkowie zespołu. - Spędzamy wówczas z sobą więcej czasu. Każde spotkanie, to okazja do lepszego poznania siebie nawzajem.
A czego życzy się tancerzom?
- Połamania nóg, ale tylko tak w przenośni - śmieją się Ewa i Gosia.

• Puchar Przechodni Festiwalu - Hitano

Romowie debiutowali w Familii i to jeszcze jak debiutowali. Za swój występ uhonorowani zostali jedną z dwóch głównych nagród - Pucharem Przechodnim Festiwalu. Zespół tworzą Cyganie z Olsztyna, którzy wspaniale kultywują wszystko co najcenniejsze w kulturze i tradycji Romów. Jak twierdzą, ich muzyka rozgrzeje nawet najsmutniejsze serca.
- Całe korzenie gry na instrumentach w naszym zespole zawdzięczamy wujkowi "Sisio" (Zdzisławowi Fedorowiczowi - nestorowi zespołu) - mówi Violetta Bardzińska. - To jedyny Rom, który robi i naprawia instrumenty.
Nestor romskiego zespołu sam gra na stradivariusie, skrzypcach wykonanych przez słynnego włoskiego lutnika. Jak przyznaje, gry na skrzypcach zaczął uczyć się w wieku 18 lat.
- Nie miałem warunków, aby wcześniej kupić skrzypce - mówi Zdzisław Fedorowicz. - Pierwsze skrzypki odkupiłem. Każdy instrument ma swoją duszę. Jak drewno, z którego robi się skrzypce jest niedobre, to i dusza niepokorna. Jak drzewo oryginalne, wypieszczone, to wtedy jest dobrze.
Każdy instrument trzeba najpierw „wygrać”, aby nabrał odpowiedniego brzmienia.
Koncert Romów wywarł ogromne wrażenie na publiczności.
- Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy na widok Romów, to - teraz rozpali się wszystko - mówi Henryk Demps. - Ognia tak żarliwej muzyki nie ugasi żaden strażak. Jak zagrają Cyganie, to aż tyłeczki się podnoszą i nogi same rwą się do tańca. I nie jest ważne czy Cyganie występują w Polsce, Hiszpanii, Portugalii, czy nawet na końcu świata. Ich dusza wszędzie wspaniale gra...
Podczas koncertu w Tczewie klasę w grze na skrzypcach pokazał Adam "Lulek" Fedorowicz. I chociaż trudno w to uwierzyć, pan Adam gry na skrzypcach zaczął uczyć się w wieku... 30 lat.
- Wcześniej też miałem kontakt z tym instrumentem, ale wówczas grałem na gitarze, śpiewałem i tańczyłem - mówi Adam Fedorowicz.
A skrzypeczki "same śpiewały" w rękach pana Adama...
Jak mówią Romowie, muzyka towarzyszy im przez całe życie.
- Gdziekolwiek się nie wybieramy zawsze pod ręką są jakieś skrzypce, gitara i śpiew... - mówi pani Violetta.

• Grand Prix Familii - Dach z Grodna

Swoim występem zauroczyli nie tylko publiczność, ale i jurorów. Śpiewają i grają m.in. na bałałajce, gitarze, akordeonie (który nazywają bajanem), fujarce, czy kontrabasie. W Tczewie zaprezentowali dwie białoruskie pieśni ludowe oraz "Takie tango" Budki Suflera. Całkiem nowa aranżacja tego polskiego przeboju najwyraźniej spodobała się publiczności - poprosiła o bis. Zespół po raz pierwszy był w Tczewie w ubiegłym roku, również jako uczestnik festiwalowego konkursu.
- Przygotowaliśmy coś zupełnie nowego - mówi Andrzej Kondracienko, kier. zespołu. - To był całkiem nowy program, który powstał z myślą o Familii. Stroje też przygotowaliśmy nowe. Bardzo nam się tutaj podoba. Konkursanci byli w tym roku inni, ale bardzo ciepła, serdeczna atmosfera pozostała bez zmian.

• Tadeusz Żmijewski
przewodniczący jury
dyrektor i dyrygent orkiestry
Le Quattro Stagioni w Poznaniu

- Poziom prezentacji w tym roku był bardzo wysoki. Trochę czuję się jak Adam Małysz, kiedy zdobywał Puchar Świata. Ja po raz trzeci przewodniczę jury podczas Familii. Dziękuję za to. Z tymi ludźmi pracuje się wspaniale. Ten festiwal nie miałby szans na powodzenie, gdyby nie władze Tczewa. Atmosfera dla kultury w tym mieście jest wyjątkowa. To też moje miasto rodzinne.
W ubiegłym roku prosiliśmy o nieużywanie lub ograniczenie do minimum elektroniki i stało się i to z korzyścią dla wykonań. Za dwa, trzy lata, jak wyłączyliby prąd festiwal i tak by się odbył. Każdy wykonawca wniósł do festiwalu coś niepowtarzalnego. W każdym zespole jest dusza, która pokazała, że miłość rodzinna może istnieć poprzez wspólne muzykowanie.

• Laureaci Familii 2006

• Grand Prix Festiwalu - Dach, Grodno
• Puchar Przechodni - Hitano, Olsztyn
• I miejsce - Barwy Lwowa, Lwów
• II miejsce - Okmel, Niechlice koło Szprotawy
• III miejsce - Rodzeństwo Lewiarz, Piątnica niedaleko Łomży
• Nagroda Publiczności - Kłomnickie Płomyczki, Kłomnice koło Częstochowy

Wyróżnienia:

• I - zespół rodziny Hoduniów i Piskorskich
• II - Dange z Kłajpedy na Litwie
• III - Rodzina Połowniewych z Kurska w Rosji
• IV - Rodzina Płacheta z Łowicza
• V - Carmel Faraggi, wokalistka zespołu z Lev Hasharon w Izraelu

Nagrody specjalne

- zespołowe:

• Lev Hasharon, Rodzinny Zespół Folklorystyczny Marii i Waldemara Kapiszków „Modraki” z Parchowa, The Ghost z Narków, Kuźnia Bracka i zespół rodziny Hoduniów i Piskorskichze Starogardu Gd., Kłomnickie Płomyczki z Kłomnic koło Częstochowy, Bażant z Chrzypska, Rodzina Gołębiewskich z Dębna, Kurtulik Band z Namestova na Słowacji, D-Tonacja ze Starego Miasta, The Lirium z Łebienia

- indywidualne:

• Sebastian Ciepliński, basista z The Ghost Narkowy
• Andriusza Połowniewyj z Kurska
• Adela Lewiarz z Rodzeństwa Lewiarz z Piątnicy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Oni dostali się do Europarlamentu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto