23 października podczas spot-kania z dziennikarzami Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Igor Strzok poinformował, że zawiadomi prokuraturę o niszczeniu zabytku. Jak mówił, chodzi o podejrzenie niszczenia zabytkowych przęseł ESTB mostu przez Wisłę w Tczewie poprzez ich cięcie i utylizację jako złom stalowy w hucie.
Zarządzający mostem samorząd powiatowy odwołał się od decyzji konserwatora do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Odpowiedź z ministerstwa wpłynęła właśnie do Starostwa Powiatowego w Tczewie.
– Minister w całości uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje je do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji, czyli Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - mówi Marcin Stolarski, rzecznik tczewskiego starostwa. - Nasi pracownicy wydziału inwestycji oraz prawnicy analizują teraz dokument, dlatego nie wiemy jeszcze jakie będą dalsze kroki w tej sprawie.
We wtorek decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie podejrzenia niszczenia zabytkowego mostu podjęła Prokuratura Rejonowa w Tczewie.
– Nie ma dowodów uzasadniających fakt popełnienia przestępstwa - mówi prokurator Ewa Ziębka z Prokuratury Rejonowej w Tczewie . - Wszelkie prace wykonywane na moście są prowadzone na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę. Ich zakres nie odbiega od tego, co było w pozwoleniu na budowę.
Jak dodaje pani prokurator, niezastosowanie się przez inwestora do jednego z punktów zaleceń konserwatorskich wynikało z obiektywnych przyczyn. Dotyczyło to ekspozycji demontowanych przęseł ESTB w pobliżu Mostu Tczewskiego lub w którymś z muzeów.
- Pomorski Konserwator Ochrony Zabytków musi się zapoznać ze stanowiskiem prokuratury - mówi Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku. - Dopiero wtedy podjęte zostaną dalsze kroki w tej sprawie.
Przypomnijmy, rozbiórka powojennych przęseł ESTB, która rozpoczęła w ub. roku, jest jednym z etapów realizowanej odbudowy mostu w wersji historycznej z 1857 r. Prace miały zakończyć się jeszcze w tym roku. Unieważniona właśnie decyzja Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków spowodowała znaczne opóźnienie w realizacji tej inwestycji. Jednym z jej efektów są wysokie koszty ponoszone z tytułu przestoju w pracach. To dziennie 111 tys. zł. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia bezpieczeństwa. Starostwo Powiatowe, jako właściciel zabytku, musi zabezpieczyć urywającą się aktualnie w połowie Wisły konstrukcję Mostu Tczewskiego na zimę. Szacuje się, że koszt tych prac może opiewać na co najmniej 10 mln zł.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?