Płyta powstała w ciągu zaledwie sześciu godzin. Zawiera kompozycje autorskie i klasykę. - To piosenki, które grałem na koncertach, albo bardzo chciałem grać, a z różnych względów nie grałem - tak o swojej pierwszej solowej płycie "Simply" mówi Roman Puchowski, tczewianin, jedyny Polak uczestniczący w międzynarodowym projekcie muzycznym pod nazwą European Folk Blues Special ("Nieformalny krąg muzyczny" tworzy jedenastu muzyków bluesowych z różnych krajów Europy).
Jak mówi muzyk, "Simply" to głos, instrument i dwa mikrofony.
- Nagrałem ponad 20 utworów - mówi Roman Puchowski. - Na płytę wybrałem 14 z nich. Serce bolało przy odrzucaniu niektórych kompozycji, ale ważne było, aby utwory komponowały się w całość. Cały materiał, czyli tych ponad 20 kompozycji pojawi się w Magazynie Muzycznym Top Guitar.
Jak podkreśla muzyk, spotkał się on z dużą życzliwością samorządu Tczewa, który wsparł wydanie tej płyty. Pomogło również Starostwo Powiatowe w Tczewie i Wydawnictwo Diecezjalne Bernardinum.
Na płycie znalazło się 11 klasycznych pieśni i tematów folkowych, bluesowych oraz trzy kompozycje autorskie Romana Puchowskiego.
Jak podkreślają znawcy, na krążku króluje prostota i swoboda, a jednocześnie żywiołowość, charyzma i energia. Skąd akurat taka opinia? Wszystkiemu winien "czarny" urzekający głos muzyka oraz magiczne brzmienie jego gitary Dobro (tak muzyk ją nazwał) oraz gitary akustycznej.
Te nagrania pozwalają odpłynąć w muzyczną podróż po krainie bluesa, ragtime’u, folku. To swego rodzaju powrót do źródeł bluesa i jednocześnie nowoczesne, indywidualne tworzenie jego współczesnego oblicza. Jest lirycznie i wesoło, nastrojowo i drapieżnie. "Po prostu" - "Simply".
Koncert promujący ten krążek odbędzie się w piątek, 8 września w Klubie Muzyczno-Filmowym Tromba przy ul. Kołłątaja 9 w Tczewie. Początek o godz. 21.30. Wstęp 7 zł.
Napisali o nim
Fascynujące brzmienie gitary Dobro i niski, coraz bardziej "czarny" głos Puchowskiego stawiają go w ścisłej czołówce tego typu wykonawców w Polsce.
Krzysztof Kuczkowski, "Gitara i Bas"
Roman Puchowski to muzyk, który zaczynał od punk rocka, potem miał długi etap fascynacji bluesem, a teraz... No właśnie - trudno to nazwać. Ale jest to bardzo dobre. (...) Jak na niezależną krajową produkcję - wręcz rewelacyjnie.
Bartek Koziczyński, „Teraz Rock”
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?