MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew. Promocja solowej płyty Romka Puchowskiego

Krystyna Paszkowska
Roman Puchowski pokazał się nie tylko jako wspaniały muzyk, ale i showman.
Roman Puchowski pokazał się nie tylko jako wspaniały muzyk, ale i showman.
Roman Puchowski, tczewianin, bluesman o charakterystycznym "czarnym" głosie, gitarzysta i kompozytor nagrał swoją pierwszą solową bluesową płytę "Simply".

Roman Puchowski, tczewianin, bluesman o charakterystycznym "czarnym" głosie, gitarzysta i kompozytor nagrał swoją pierwszą solową bluesową płytę "Simply". Na pierwszy koncert promujący ten krążek, jaki odbył się w Klubie Muzyczno-Filmowym Tromba w Tczewie przyjechali miłośnicy jego talentu nawet z Małopolski.

Sala Tromby z trudem pomieściła wszystkich chętnych do wysłuchania promocyjnego koncertu Romka Puchowskiego. Przez kilka godzin głównie młoda publiczność z zapartym tchem słuchała muzycznych opowieści wspaniałego muzyka.
- Z racji moich tczewskich korzeni, koncert bardzo mnie ucieszył - mówi Wojciech Lewandowski. - Byłem mile zaskoczony, że historyczna Tromba, w której sam kilkakrotnie się produkowałem, znowu odżyła. Chociaż bardzo zaingerowano w wystrój, to jednak myślę że w pozytywnym kierunku w porównaniu z pierwowzorem sprzed 15 lat. Co do koncertu, to bez dwóch zdań Romek Puchowski jest dla mnie artystą o bardzo ukształtowanym stylu, mimo że poruszał się w dość wąskiej formie jaką narzuca blues sam w sobie. Niepozorne bluesowe "trzy akordy" brzmią w jego wykonaniu rasowo, szczególnie wtedy, gdy Puchowski prezentuje swoje przejściowe riffy. To tak jakby grał na dwóch gitarach jednocześnie. Tu właśnie pokazuje klasę, którą warto posłuchać i zobaczyć. Myślę, że zaprezentowany materiał z nowej płyty będzie doskonały dla miłośników bluesa na zbliżający się jesienny splin.
Roman Puchowski pokazał, że jest nie tylko wspaniałym muzykiem, ale i showmanem.

- Syn Maurycy był pod wrażeniem poprowadzenia koncertu przez Romka Puchowskiego - mówi Wiesława Dolina-Niżyńska z Tczewa. - Jak mi powiedział, nie znał tego muzyka od tej strony. Co do samej płyty, to myślę, że jest ona bardzo ciekawa. Wbrew temu co Romek Puchowski mówił, wcale nie są to takie spokojne kawałki, no chyba, że porównywał je do utworów Von Zeit.
Koncert podobał się również gościom z południa Polski.
- Koncert uważam za udany - mówi Adam Wcisło z Olkusza. - Było trochę jak "z puszki". Być może tak właśnie kiedyś brzmiał pierwszy blues, gdzieś tam w Stanach, w zadymionej, niedoświetlonej knajpce, i pod tym względem uważam, że atmosfera w klubie Tromba trochę oddała ten klimat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto ubezpieczyć psa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto