Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TechnoSakralizacja

Magdalena Prokopczuk
fot. Mateusz Pęk
fot. Mateusz Pęk
Mateusz Pęk, pochodzący z Lęborka absolwent wydziałów grafiki i malarstwa gdańskiej ASP, trafił do elitarnego grona 16 uczestników europejskiego biennale sztuki współczesnej (European Attitude) w Muzeum Sztuki ...

Mateusz Pęk, pochodzący z Lęborka absolwent wydziałów grafiki i malarstwa gdańskiej ASP, trafił do elitarnego grona 16 uczestników europejskiego biennale sztuki współczesnej (European Attitude) w Muzeum Sztuki Współczesnej Zendai w Szanghaju. Zaproszenie każdego artysty było poprzedzone selekcją ofert i długimi negocjacjami pomiędzy kuratorami z Polski (Tomasz Wendland) i Niemiec (Harro Schmidth) a stroną chińską, reprezentowaną przez Shena Qibin. - To były interesujące rozmowy - wspomina Mateusz Pęk.

- Chińczycy to naród myślący innymi kategoriami czasoprzestrzennymi. Czas naglił, a my wciąż czekaliśmy na odpowiedź i potwierdzenie możliwości transportu. Chwilami wydawało się, że nasze ciężkie instalacje zamierzają teleportować na drugi koniec świata za pomocą bliżej nam nieznanej aparatury.
Otwarcie wystawy zaplanowano na 23 lutego. - Cieszę się z wystawy, to oczywiste, ale większą ekscytacją napawa mnie perspektywa zobaczenia Szanghaju, futurystycznej metropolii rodem z "Blade Runnera" Ridleya Scotta - dodaje Pęk.
Mateusz Pęk uprawia sztukę multimedialną. W swoich pracach mówi o komunikacji międzyludzkiej oraz o tym, jak zmienia się ona pod wpływem nowych technologii. Na szanghajskiej wystawie pokaże Projekt TechnoSakralizacji Kościoła Katolickiego. To instalacja opisująca metody kultu religijnego, uprawianego za pośrednictwem internetu. Od 2005 r. Pęk rozwija wątki podjęte w tym projekcie, co zaowocowało powstaniem nowej pracy - Throated textures. Tym właśnie dziełem chce on zainteresować chińską publiczność.
- Od dwóch lat obserwuję struktury wizualne i relacje zachodzące w grach dostępnych w internecie. Szczególnie fascynuje mnie "Second life", ponieważ charakteryzuje się całkowitym brakiem tego, co do tej pory w grach było oczywiste: metafory - opowiada o pracy Throated textures artysta. - Gracz może w pełni wykreować swoją wirtualną postać, jest autorem tworzącym swoje superego: powabne lub tragiczne. Moja wędrówka przez świat wirtualny polega na kolekcjonowaniu tych najbardziej interesujących przykładów twórczości innych graczy. Następnie szereguję je i poddaję obróbce.
W mojej pracy widać wyraźnie - kończy Pęk - że mimo tak ogromnej wolności w budowaniu swojego wirtualnego wizerunku, większość graczy nadal opiera się na europejskim kanonie piękna, wypracowanym zarówno przez quattrocento, jak i Dolce&Gabbana.

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto