Teren pod Nową Słowackiego rozminowany

Podczas prac między dawnym wiaduktem kolei kokoszkowskiej na Słowackiego, a wiaduktem przy Galerii Bałtyckiej saperzy natknęli się na kilkadziesiąt mniej lub bardziej groźnych pozostałości po walkach we Wrzeszczu podczas II Wojny Światowej.

Pociski i szczątki niemieckiego żołnierza z II WŚ w sąsiedztwie lotniska Rębiechowo

Specjaliści (pracowało ich maksymalnie 10 osób) odkryli 100-kg bombę lotniczą, 22-kg pocisk od działa 122 mm i 6 pocisków do armaty ZiS 76mm oraz 100 sztuk amunicji przeciwlotniczej 20 mm. Pociski leżały również tuż pod płotem dawnych koszar wojskowych przy Słowackiego(!). W ziemi leżało również osiem załadowanych panzerfaustów, w tym kilka przy budynku GPRD Zieleń, 2 silniki do niemieckich wyrzutni rakietowej Nebelwerfer i łuski od dział przeciwlotniczych Flak 88 mm. Na placu przy siedzibie PCK wykopano kilkanaście sztuk amunicja typu kbks jeszcze w pojemniku amunicyjnym.

Wszystkie znaleziska wywieziono z Gdańska i bezpiecznie rozbrojono.

Wyburzanie ostatnich kamienic pod Nową Słowackiego

Jak przyznaje Piotr Bik, prezes firmy saperskiej sporej części obszaru Wrzeszcza - Górnej Strzyży nie udało się sprawdzić z racji gęstej zabudowy.

- Wszystkie znaleziska znajdowały się na głębokości do metra. To jest bardzo płytko i chyba można mówić o szczęściu, że nie doszło do jakieś tragedii nawet podczas dziecięcych zabaw - mówi.

Od połowy kwietnia saperzy sprawdzają odcinek przyszłej Nowej Słowackiego od wiaduktu do ronda przy ul. Rzeczypospolitej na Zaspie.
- Będziemy również zabezpieczali prace budowlane Nowej Słowackiego - dodaje Bik.